Przedziwny mecz w Radomiu dla miejscowych. Pałac dwukrotnie podał im rękę

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Siatkarka podczas meczu w Tauron Lidze.
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Siatkarka podczas meczu w Tauron Lidze.

Mimo iż w końcówkach dwóch setów Metalkas Pałac Bydgoszcz prowadził kilkoma punktami z MOYA Radomką Radom, to nie zdołał postawić kropki nad "i". Przyjezdne wygrały tylko jedną partię. Miejscowe wygrały 3:1, a MVP została wybrana Maria Jordanowa.

Do wtorkowego meczu w Hali RCS obie drużyny przystąpiły opromienione zwycięstwami w ostatniej kolejce - Metalkas Pałac Bydgoszcz niespodziewanie pokonał u siebie Budowlanych Łódź, zaś MOYA Radomka Radom ograła na wyjeździe Chemik Polce.

Od początku spotkania trzeciej kolejki trwała wyrównana walka. Przy stanie 15:16, gdy na zagrywce znajdowała się Swietłana Dorsman, Pałac zdobył trzy punkty z rzędu. Wtedy na zmiany zdecydował się Jakub Głuszak, wprowadzając na parkiet Vicky Mayer w miejsce Aleksandry Stachowicz  i Dagmarę Dąbrowską za Kristiine Miilen. Po dwóch kolejnych akcjach poprosił jeszcze o czas.

Te zabiegi spowodowały, że coś w poczynaniach miejscowych "drgnęło", natomiast wybiło z rytmu bydgoszczanki. Nie potrafiły one skończyć piłki, a ambitnie walczące w obronie radomianki szybko zmniejszały straty. Kolejne akcje finalizowała najskuteczniejsza w szeregach Radomki Maria Jordanowa. Po jej zbiciu było już tylko 21:22, zaś uderzenie Moniki Gałkowskiej w kontrataku dało remis 23:23. As serwisowy Bułgarki i blok Martyny Piotrowskiej pozwoliły gospodyniom cieszyć się ze zwycięstwa w premierowej odsłonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Drugi set wyglądał bardzo podobnie do poprzedniego. Niemalże w tym samym momencie, z tym że z Martą Łyczakowską w polu serwisowym, Pałac "odskoczył" na cztery "oczka". Ponownie czujna przy siatce była jednak Piotrowska i to jej blokom oraz atakom skuteczniejszej niż w pierwszej partii Gałkowskiej radomianki mogły zawdzięczać pogoń, która przyniosła skutek.

Dwie kluczowe akcje skończyła Dąbrowska, pozostała na parkiecie po pierwszej części. Bydgoszczanki ponownie "stanęły", nie potrafiąc postawić kropki nad "i".

Taki obrót spraw nie załamał podopiecznych Martino Volpiniego. Już na samym początku trzeciego seta objęły bowiem wysoką przewagę przy zagrywce Natalii Sidor. Potem prowadzenie nieco stopniało, ale nawet na chwilę zespół znad Brdy go nie stracił. Był zdecydowanie lepszy w ofensywie, a prym w jego szeregach wiodła Pola Nowakowska.

Na więcej zrywów gości nie było już stać. Mayer kierowała wiele piłek do skutecznej Kamili Witkowskiej. Doświadczona środkowa karciła przeciwniczki również w polu serwisowym. Dołączyła do niej blokująca uderzenia rywalek Piotrowska, co błyskawicznie przełożyło się na wynik. Radomka wygrywała na tyle wyraźnie, że odebrała pałacankom ochotę do walki.

Ostatni punkt w meczu zdobyła Jordanowa, wybrana MVP zawodów. Bułgarka zgromadziła na swoim koncie 23 "oczka".

MOYA Radomka Radom - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:23, 25:23, 20:25, 25:17)

Radomka: Stachowicz, Miilen, Witkowska, Gałkowska, Jordanowa, Piotrowska, Śliwa (libero) oraz Mayer, Dąbrowska, Stijepić, Milos, Marszałkowicz.

Pałac: Łyczakowska, Nowakowska, Paluszkiewicz, Rajlić, Makarewicz, Dorsman, Jagła (libero) oraz Steković, Sidor, Ziółkowska (libero).

MVP: Maria Jordanowa (Radomka).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty