"Za czym kolejka ta stoi?". Niesamowite sceny podczas Memoriału Wagnera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Patryk Serwański / Na zdjęciu: kolejka do Piotra Gruszki
Twitter / Patryk Serwański / Na zdjęciu: kolejka do Piotra Gruszki
zdjęcie autora artykułu

Kibice, którzy zdecydowali się wybrać na mecz Słowenia - Egipt w ramach Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, nie pożałowali. Mieli bowiem okazję na spotkanie z legendarnym polskim siatkarzem. I postanowili to wykorzystać.

Jednym z ostatnich turniejów przygotowawczych przed igrzyskami olimpijskimi 2024 w Paryżu jest trwający właśnie Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Biorą w nim udział reprezentacje, które przystąpią do rywalizacji o medale w stolicy Francji.

Po dwóch dniach komplet zwycięstw mają na swoim koncie reprezentacje Polski oraz Słowenii. Oba zespoły zmierzą się ze sobą w niedzielę (14 lipca), a stawką tego pojedynku będzie końcowy triumf w imprezie.

Obecnie w tabeli to Słoweńcy zajmują drugie miejsce. To efekt tego, że przegrali więcej setów. Po tym, jak ograli Niemców po tie-breaku pokonali Egipt 3:1. Zespół ten sensacyjnie zgarnął trzecią partię, a w pozostałych spisał się zdecydowanie słabiej.

ZOBACZ WIDEO: Polacy rozgromili Egipt! Pierwsza wygrana w Memoriale

Mimo że w wieczornym sobotnim pojedynku nie rywalizowali Polacy, to na trybunach krakowskiej Tauron Areny nie zabrakło kibiców z naszego kraju. Ci za sprawą obecności na meczu mieli okazję do wspólnych zdjęć, a także autografów od legendarnego siatkarza Piotra Gruszki.

Na udostępnionym nagraniu przez Patryka Serwańskiego z Radia RMF możemy zauważyć, że liczny tłum ustawił się w kolejce do Gruszki. I nie ma się co dziwić, w końcu taka okazja dla niektórych może się już nie powtórzyć.

"Za czym kolejka ta stoi? To Piotr Gruszka rozdaje autografy na Memoriale Wagnera Entuzjazm fanów siatkówki w naszym kraju jest niesamowity"

Przeczytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty