Tytuły, statystyki, plusy, minusy i ciekawostki szóstej kolejki PlusLigi Kobiet

Wiemy już wszystko o szóstej serii spotkań na parkietach ekstraklasy kobiet. Za największe rozczarowanie można uznać postawę lidera z Dąbrowy Górniczej w pojedynku z Aluprofem. Portal SportoweFakty.pl ponownie postanowił nadać tytuły i ocenić wyczyny poszczególnych ekip.

W tym artykule dowiesz się o:

Ligowy barometr:

PLUSY:

+ Aluprof Bielsko-Biała: bielszczanki zagrały tak, jak oczekiwano tego od nich od początku sezonu. W końcu zobaczyliśmy skuteczny i pewny BKS na tle silnego rywala (tylko teoretycznie). W pierwszej szóstce pojawia się już Katarzyna Skorupa, która ewidentnie wnosi spokój i opanowanie do ekipy z południa Polski. Poza tym zespół Igora Prielożnego jest nowym liderem tabeli.

+ Gwardia Wrocław: młode wrocławianki nieraz udowadniały, że są w stanie sprawić niespodziankę. Widzieliśmy to już w pierwszej kolejce, kiedy zespół Rafała Błaszczyka pokonał Enion MKS Dąbrowa Górnicza. Teraz Gwardzistki wywiozły punkt z Muszyny, który spokojnie można uznać za sukces. Oby tak dalej, bo w naszej lidze brakuje zespołu, który mógłby pokrzyżować plany trójce faworytów. Może to będzie Gwardia?

+ PTPS Piła: Wielkopolanki nie przegrały po raz czwarty z rzędu. Słabsze od pilanek okazały się zawodniczki bydgoskiego Centrostalu - zgodnie z tradycją, bowiem od lat siatkarki z Bydgoszczy nie potrafią wygrać w Pile. Przy okazji warto wspomnieć o wysokiej dyspozycji całego zespołu. Wystarczy nadmienić, że trzy siatkarki PTPS wyróżniliśmy do naszej szóstki. Były to: Agnieszka Kosmatka, Maja Tokarska oraz Katarzyna Konieczna.

+ Stal Mielec: jedyny przedstawiciel Podkarpacia w ekstraklasie zaczyna wkraczać na właściwe tory. Mielczanki w dwóch ostatnich meczach pokonały Gwardię Wrocław i AZS Białystok. Cztery punkty to dobry wynik, patrząc na układ gier. Stal grała systemem poniedziałek-środa-piątek. W ciągu tych pięciu dni rozegrała aż 14 setów.

MINUSY:

- Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna: nie tak miał wyglądać sezon w wykonaniu Mineralnych. Po pokonaniu Aluprofu kolejne dziewięć pojedynków (do rewanżu z bielszczankami) miało być spokojnymi spacerkami. Jednak Muszynianka już dwukrotnie zdążyła się potknąć. Najpierw z dąbrowiankami, a następnie z wrocławskimi Gwardzistkami. Trener Bogdan Serwiński nie ukrywa, że jego zespół znajduje się w psychicznym dołku.

- Enion MKS Dąbrowa Górnicza: nie za długo posiedziały sobie dąbrowianki na fotelu lidera PlusLigi Kobiet. Po wspaniałym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski przyszło upokorzenie w starciu z wicemistrzyniami kraju. W Bielsku-Białej Wiesław Kawka i jego drużyna po prostu nie istnieli.

Najdłuższy mecz, nowa Brazylijka i powrót libero, czyli tytuły i ciekawostki szóstej kolejki

Idąc rozumowaniem z poprzednich "tytułów", należy wyróżnić mecz pomiędzy Muszynianką a Gwardią jako maraton kolejki. Poprzedni rekord to 117 minut spędzonych na parkiecie. Nowy wynosi 118.

Skromny debiucik zaliczyła Vanessa Luana De Paula, czyli nowa środkowa Budowlanych Organiki Łódź. Jedna z najwyższych siatkarek naszej ekstraklasy zdobyła pięć punktów w ataku i jeden w bloku. Będziemy baczne przyglądać się jej dalszym poczynaniom.

Wejścia Marioli Wojtowicz nie można nazwać debiutem, więc podepniemy to pod powrót. W meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza godnie zastąpiła chorą Agatę Sawicką. Sama skromnie podkreśla, że to koleżanka jest pierwszą libero, ale po dobrym występie trener bielszczanek ma dobrą alternatywę na tę pozycję.

Niemoc kolejki, a nawet sezonu to postawa Gedanii Żukowo. Trochę szkoda patrzeć na te młode dziewczyny, które za każdym razem zaliczają na parkiecie tylko trzy sety. W zeszłym sezonie wszystko odmieniło się w drugiej rundzie. Może teraz podczas rewanżowych spotkań również zdarzy się cud?

Frekwencja w halach PlusLigi Kobiet

W szóstej serii spotkań najwięcej kibiców pofatygowało się na spotkanie Stali Mielec z AZS Białystok. Pojedynek drużyn z dołu tabeli oglądało 1400 widzów. Dwieście osób mniej znalazło się w hali w Bielsku-Białej. Po tysiąc fanów zasiadło w Pile oraz Muszynie. Najmniej sympatyków siatkówki było w Łodzi, gdzie w poniedziałek grali Budowlani oraz Gedania. W naszym rankingu nadal prowadzi MKS Dąbrowa Górnicza, zarówno pod względem średniej, jak i łącznej ilości widzów.

PTPS Piła - Centrostal Bydgoszcz - 1000 widzów

Budowlani Łódź - Gedania Żukowo - 700

Muszynianka Muszyna - Gwardia Wrocław - 1000

Stal Mielec - AZS Białystok - 1400

Aluprof Bielsko-Biała - Enion MKS Dąbrowa Górnicza - 1200

Klasyfikacja PlusLigi Kobiet po V kolejce pod względem średniej kibiców na mecz:

1. Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza 2533 (3 mecze, łącznie 7600)

2. Impel Gwardia Wrocław 1500 (1 mecz, 1500)

3. PTPS Piła 1225 (4 mecze, łącznie 4900)

4. Aluprof Bielsko-Biała 1175 (4 mecze, łącznie 4700)

5. Stal Mielec 1033 (4 mecze, łącznie 3100)

6. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 1000 (3 mecze, łącznie 3000)

7. Budowlani Organika Łódź 850 (4 mecze, łącznie 3400)

8. Centrostal Bydgoszcz 767 (3 mecze, łącznie 2300)

9. AZS Białystok 400 (2 mecze, łącznie 800)

9. Gedania Żukowo 400 (3 mecze, łącznie 1200)

Łącznie na trybunach VI kolejki PlusLigi Kobiet: 5300 widzów.

Średnio jeden mecz VI kolejki PlusLigi Kobiet obejrzało: 1060 widzów.

Łącznie na trybunach PlusLigi Kobiet: 33500 widzów.

Średnio na jeden mecz w PlusLidze Kobiet: 1116 widzów.

Poszczególne kolejki:

1. kolejka - 6400 widzów (śr. 1280)

2. kolejka - 3600 (720)

3. kolejka - 7100 (1420)

4. kolejka - 5000 (1000)

5. kolejka - 6100 (1220)

6. kolejka - 5300 (1060)

Źródło artykułu: