Reprezentant Ukrainy pod wrażeniem polskiego szkoleniowca

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Ukrainy
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Ukrainy

Trener reprezentacji Ukrainy, Raul Lozano, nie został zbyt ciepło przyjęty przez zawodników. W przeciwieństwie do swojego asystenta. O Piotrze Grabanie w samych superlatywach wypowiedział się w rozmowie z serwisem sport.ua Jurij Semeniuk.

[tag=57502]

Piotr Graban[/tag] w przeszłości pracował jako trener juniorek i asystent w Gedanii Gdańsk, Atomie Treflu Sopot oraz Treflu Gdańsk. Prowadził także Polonię Londyn i młodzieżową reprezentację Gruzji. Do Warszawy trafił jako asystent Andrei Anastasiego, pomagał Roberto Santilliemu, a obecnie drugi sezon prowadzi drużynę Projektu samodzielnie.

Do niedawna 37-latek był poważnym kandydatem do objęcia reprezentacji Ukrainy. Polak przegrał rywalizację z doświadczonym Raulem Lozano. Tamtejsza federacja zdecydowała się jednak zatrudnić go w roli asystenta selekcjonera. Wygląda na to, że była to doskonała decyzja. Reprezentant Ukrainy, Jurij Semeniuk przyznaje, że jest bardzo zadowolony ze współpracy.

- Dzięki temu, że mamy Grabana, wszystko jest łatwiejsze, ponieważ mówi on po włosku i potrafi przekazać nam wskazówki od trenera w jasny sposób, a nie jak typowy tłumacz. Może wytłumaczyć chłopakom po angielsku to, czego wymaga od nich trener albo podejść do mnie i porozmawiać ze mną po polsku, a ja przekażę to kolegom z kadry. Dobrze, że tu jest, bo dzięki temu błyskawicznie łapiemy, co i jak mamy robić - powiedział Semeniuk w rozmowie z portalem sport.ua.

ZOBACZ WIDEO: Polki rozpoczęły Ligę Narodów! Zobaczcie, jak przygotowywały się do pierwszego meczu

Nieco bardziej sceptyczny doświadczony środkowy jest w stosunku do Raula Lozano. Zdaniem 30-latka Argentyńczykowi może zabraknąć czasu na zmiany, jakie chciałby wprowadzić w drużynie narodowej. Niebawem startuje bowiem Złota Liga Europejska, w której Ukraińcy mają powalczyć o zwycięstwo i przepustkę do przyszłorocznej Ligi Narodów.

- Lozano ma nowe pomysły i nowe metody szkoleniowe. Jest tego mnóstwo, ale moim zdaniem będzie miał za mało czasu na realizację tych planów. Mimo to mam nadzieję, że nauczymy się czegoś nowego, że skorzystamy z jego pomysłów i staniemy się lepszą drużyną. Na to jednak potrzeba czasu i pracy. Nie da się poprawić wszystkiego w kilka dni - przyznał Semeniuk.

Czytaj także:
Duże zmiany w ekipie mistrza Polski. "Dojdą mocne nazwiska"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty