Rozgrywająca: Katarzyna Skorupa (Aluprof Bielsko-Biała) (1)*
Pierwszy raz w tym sezonie wybiegła na parkiet w podstawowej szóstce i od razu gra Aluprofu zdecydowanie się poprawiła. Katarzyna Skorupa, bo o niej mowa, przywróciła bielszczankom dawny styl. Rozrzucała bezradny blok lidera z Dąbrowy Górniczej. W szlagierowym spotkaniu w stu procentach wykonała swoje zadanie.
Atakująca: Agnieszka Kosmatka (PTPS Piła) (1)
Wieloletnia kapitan Pilskiego Towarzystwa Piłki Siatkowej nie zawodzi w ważnych spotkaniach. Ponownie pokazała się z dobrej strony, tym razem w starciu z bydgoskim Centrostalem. Atakowała z 57-proc. skutecznością, co dało jej 17 punktów w ataku. Poza tym nie zawiodła w decydujących momentach.
Środkowe: Maja Tokarska (PTPS Piła) (1) oraz Sylwia Wojcieska (KPSK Stal Mielec) (3)
Młoda środkowa z Piły w pojedynku z Centrostalem wreszcie pokazała swoje umiejętności. Atakowała tylko trzynaście razy, ale aż dziewięć jej akcji zakończyło się powodzeniem. Dołożyła do tego cztery skuteczne bloki oraz trzy asy serwisowe. Ponadprzeciętny występ byłej siatkarki Gedanii Żukowo.
Po nocach śnić się będą ręce Sylwii Wojcieskiej atakującym AZS Białystok. Środkowa podkarpackiej drużyny w meczu otwierającym tę kolejkę zaliczyła aż osiem bloków. Ponadto skutecznie zaatakowała dziewięć z czternastu piłek. Od dłuższego czasu jest bardzo pewnym punktem swojego zespołu.
Przyjmujące: Anna Barańska (Aluprof Bielsko-Biała) (2) oraz Katarzyna Konieczna (PTPS Piła) (3)
Drugi raz do naszej szóstki trafia Anna Barańska. Przyjmująca bielszczanek po prostu zniszczyła rywalki w polu serwisowym. Na swoim koncie zanotowała aż siedem asów! Przyjmowała dobrze, także atakowała z dobrą skutecznością. Ponadto zanotowała dwa punktowe bloki. Najskuteczniejsza zawodniczka w meczu na szczycie.
Już trzeci raz w naszym zestawieniu wyróżniona zostaje Katarzyna Konieczna. Zmiana pozycji nie była dla niej problemem. Punktuje z niej równie skutecznie, jak po przekątnej z rozgrywającą. Utrzymała pozytywne przyjęcie oraz zdobyła 16 oczek w ataku.
Libero: Mariola Wojtowicz (Aluprof Bielsko-Biała) (1)
Cóż za wejście nowej-starej libero bielszczanek, która pamięta ostatnie ligowe triumfy klubu z południa Polski. Wówczas grała pod panieńskim nazwiskiem Barszcz. Wszystkim przypomniała się, godnie zastępując chorą Agatę Sawicką. Przyjmowała poprawnie, dobrze ustawiała się do asekuracji i podbiła kilka trudnych piłek w obronie. Została doceniona również przez komisarza zawodów, od którego otrzymała statuetkę dla najlepszej zawodniczki.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
na Instagramie 
na Facebooku 
