Podczas tegorocznego sezonu reprezentacyjnego reprezentacja Polski kobiet udanie spisała się w Lidze Narodów, gdzie zdobyła brązowy medal. Natomiast w mistrzostwach Europy odpadła w ćwierćfinale.
Po tych imprezach Biało-Czerwone przystąpiły do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu. Oprócz Polski w grupie znalazło się siedem innych drużyn, które walczyły o dwa pierwsze miejsca premiowane awansem na przyszłoroczną imprezę.
Po trzech spotkaniach o Polkach nie można było powiedzieć złego słowa. Ograły bowiem Słowenię (3:0), Koreę Południową (3:1) oraz Kolumbię (3:0). O czwarte zwycięstwo rywalizowały z Tajlandią.
Mimo że nasze siatkarki przystąpiły do tego spotkania bez porażki z tym rywalem od pięciu lat, to tym razem nie udało się podtrzymać serii. Tajki zwyciężyły po tie-breaku i jako pierwsze w tym turnieju ograły Polki.
Biorąc pod uwagę tabelę, dla Biało-Czerwonych ta porażka to koszmar. Z pierwszego miejsca spadły bowiem na trzecie, bo zwycięstwa odniosły Włoszki i Amerykanki. Wyprzedzić je mogą jeszcze Niemki, jeżeli ograją Słowenki.
Przeczytaj także:
Amerykanki podniosły się po falstarcie
Wielka impreza w Polsce?! "Aplikujemy"
ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)