Rywalizację w grupie B zainaugurowały Włoszki oraz Rumunki podczas meczu otwarcia 2023. Gospodynie bez żadnych problemów rozprawiły się z przeciwniczkami.
Kolejnym spotkaniem było starcie Bośni i Hercegowiny ze Szwajcarią. Triumf odniósł pierwszy z wymienionych krajów. Ostatni mecz premierowej kolejki rywalizacji w grupie B rozegrały Bułgarki oraz Chorwatki.
Faworytem tego pojedynku była bułgarska drużyna. To ona lepiej spisywała się na przestrzeni dotychczasowego sezonu reprezentacyjnego. Mocną walkę zapowiadała z kolei Chorwacja prowadzona przez dobrze znanego polskim kibicom Ferhata Akbasa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
Zespół tureckiego szkoleniowca świetnie wszedł w mecz. W jego drużynie widać było bardzo pozytywne nastawienie i przygotowanie odpowiednich schematów gry. Chorwatki skutecznie broniły i wyprowadzały efektowne kontrataki. Zasłużenie wygrały pierwszego seta 25:23.
W drugiej partii drużyna, która tegoroczną Ligę Narodów ukończyła na przedostatnim miejscu w tabeli, kontynuowała prezentowanie solidnej dyspozycji. Cały czas dobrze funkcjonowała jej praca blok-obrona. Bułgarki były nieskuteczne w ofensywie - do czasu.
Przy wyniku 20:16 nastąpiła zapaść ekipy trenera Akbasa, która popełniała od tego momentu dużą liczbę błędów. Przeciwniczki od razu to wykorzystały i wyrównały stan pojedynku.
Bułgarki postanowiły stworzyć serie punktowe również w trzecim secie. Od stanu 18:17 wygrały pięć kolejnych akcji, dzięki czemu swobodnie zapisały na swoje konto tę partię i objęły prowadzenie w całym meczu.
To, jak się wydaje, emocjonalnie rozbiło reprezentację Chorwacji, która w czwartym secie wyglądała bardzo słabo. Zawodniczki z tego kraju zupełnie nie pokazywały tego, co na początku spotkania. Ich skuteczność mocno spadła. Do tego doszła duża liczba prostych błędów własnych.
Tym samym Bułgaria stanęła na wysokości zadania jako faworyt spotkania i odniosła triumf 3:1. Zwyciężczynie zagrają w kolejnym meczu z Bośnią i Hercegowiną. Chorwacja podejmie Rumunię.
Mistrzostwa Europy siatkarek 2023, grupa B
Bułgaria - Chorwacja 3:1 (23:25, 25:23, 25:20, 25:18)
Czytaj także:
Mistrzostwa Europy siatkarek: udana inauguracja debiutantek. Estonki rozpoczęły od blamażu
Ostatni sprawdzian Polaków przed ME. Poznaliśmy datę