Reprezentacja Włoch miała spore problemy, by pokonać słabo grającą Kanadę. Ostatecznie zwyciężyła po tie-breaku, przez co była o krok od awansu do turnieju finałowego Ligi Narodów, który odbędzie się w Gdańsku.
W kolejnym meczu Italia zmierzyła się ze Słowenią. Zespół ten po zwycięstwie z Chinami zameldował się w finałowej fazie LN. Wciąż jednak musiał walczyć o jak najlepsze rozstawienie, ale spotkanie z Włochami było jednostronne.
W premierowej odsłonie podopieczni Gheorghe Cretu zdobyli zaledwie 13 punktów. W kolejnym secie było już znacznie lepiej, ale i tak nie udało im się wygrać (22:25). Na koniec mistrzowie świata zwyciężyli 25:17 i zostali siódmym ćwierćfinalistą.
Tylko jednego seta straciła jedyna niepokonana drużyna, Japonia. Zespół z Azji tym razem odprawił Holendrów, którzy wciąż walczą o zajęcie ostatniego miejsca gwarantującego grę w Gdańsku.
Ciekawie jest także w walce o utrzymanie. Z ostatniego miejsca wydostała się Bułgaria, która niespodziewanie po tie-breaku ograła Iran.
Po tym zwycięstwie Bułgarzy awansowali aż na 12. miejsce. Tabele zamykają obecnie Chiny, które zdobyły taką samą ilość punktów jak Kuba czy Kanada. Pewni utrzymania nie mogą być także Niemcy.
Przeczytaj także:
Niemcy wrócili do szarej rzeczywistości. Trudna przeprawa faworyzowanej Serbii
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Tak Polki rozprawiły się z Koreą. Zobacz kulisy meczu