Marlena Kowalewska doznała poważnej kontuzji kolana w finale Tauron Ligi. Rozgrywająca przeszła operację i rehabilituje się. W okresie przygotowań nie może ona trenować na pełnych obrotach z pozostałymi siatkarkami Grupy Azoty Chemika Police.
Klub zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Marleną Kowalewską. W kadrze Chemika jest trzecią rozgrywającą obok Fabioli oraz Lenki Oveckovej.
- Uznaliśmy, że kontraktowanie trzech rozgrywających to najlepsze rozwiązanie dla klubu. Żaden lekarz nie jest w stanie zadeklarować, jak szybko Marlena wróci na parkiet i jak szybko będzie w stanie odbudować formę sportową - cytuje oficjalna strona klubu prezesa Pawła Frankowskiego.
ZOBACZ WIDEO: Tak kibice zachowywali się na meczach Polaków. Mocna deklaracja Kurka | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #30
- Rozegranie to newralgiczna pozycja i chcieliśmy być zabezpieczeni. Tym samym Chemik ma dwie rozgrywające, a Marlena czas, żeby spokojnie wracać do zdrowia. Bez poganiania czy zbędnej presji. Jeśli Marlena wróci i będzie gotowa do gry na najwyższym poziomie, to na ten scenariusz również jesteśmy przygotowani - dodaje Frankowski.
Marlena Kowalewska dołączyła do Chemika w 2018 roku. Od tego czasu zdobyła w jego barwach trzy razy mistrzostwo Polski, trzy razy Puchar Polski i Superpuchar Polski.
W kadrze policzanek na nowy sezon znajdują się również przyjmujące Martyna Łukasik, Martyna Czyrniańska i Maira Cipriano, atakujące Jovana Brakocević-Canzian i Joanna Sikorska, środkowe Iga Wasilewska, Marta Pol, Katarzyna Połeć i Agnieszka Korneluk, a także libero Maria Stenzel i Monika Jagła.
Czytaj także: Pierwsze wzmocnienie Chemika Police. Konkurencja wzrosła
Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi