W tym artykule dowiesz się o:
Turcja, Chiny, Włochy, Kanada, te cztery zespoły będą rywalizować w grupie E o awans do kolejnej rundy mistrzostw świata siatkarzy.
W pierwszej potyczce w tej grupie Turcja podejmowała Chiny. Pierwsza z wymienionych reprezentacji była faworytem i z tego zadania wywiązała się perfekcyjnie.
Po wyrównanym początku spotkania Turcy odskoczyli na pięć "oczek" (11:6). Stopniowo ta przewaga wzrastała i ostatecznie wyniosła aż dziesięć punktów. Chińczycy w premierowej odsłonie zostali rozbici.
Obraz gry nie zmienił się w drugiej odsłonie. Ponownie serią punktową popisali się faworyci (6:2). Rywale co prawda byli w stanie złapać kontakt, ale nie doprowadzili do remisu nawet na moment. Turcja ostatecznie ponownie odskoczyła i do samego końca była na bezpiecznym prowadzeniu, nie pozwalając przeciwnikom ponownie przekroczyć granicy 20 punktów.
Trzeci set ponownie układał się pod dyktando siatkarzy z Turcji. Szybko udało im się odskoczyć na cztery "oczka", a później przewaga wzrosła nawet do... 11 punktów! Chińczycy nie zdołali jej zmniejszyć przed zakończeniem spotkania i po raz kolejny otrzymali lekcje siatkówki od znacznie lepiej grających rywali.
Starcie Turcji z Chinami potrwało zaledwie ponad godzinę. Mecz ten pokazał, kto będzie liczył się w walce o awans do kolejnej rundy. Porażka Chińczyków oznacza, że o poprawę swojej obecnej lokaty będzie im niezwykle ciężko.
Turcja - Chiny 3:0 (25:15, 25:19, 25:14)
Przeczytaj także: Bułgarskie media oceniły mecz z Polską. Nie mają wątpliwości Korespondencja z MŚ: Najgorszy czas już za Polakami
ZOBACZ WIDEO: ZACZĘLIŚMY MŚ! Zwycięstwo z Bułgarią i wielkie emocje w Spodku | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #16