W najlepszej czwórce zawodów znalazły się cztery najwyżej rozstawione duety. Półfinały przebiegły bez niespodzianek. Oba mecze zakończyły się w dwóch setach. Przewaga zwycięskich duetów nie była jednak miażdżąca. Najpierw Larissa Franca i Talita Antunes Da Rocha pokonały Holenderki Madelein Meppelink i Marleen Van Iersel. W drugim meczu w ramach 1/2 finału mistrzynie świata Agatha Bednarczuk i Barbara Seixas De Freitas wygrały ze swoim rodaczkami Marią Antonelli oraz Julianą Felisbertą da Silva.
półfinały:
Larissa/Talita (Brazylia, 1) - Meppelnik/Van Iersel (Holandia, 4) 2:0 (21:17, 21:18)
Bednarczuk/Seixas (Brazylia, 2) - Juliana/Antonelli (Brazylia, 3) 2:0 (21:19, 22:20)
W bezpośrednich pojedynkach o medale zdecydowanie bardziej zacięty był bój o złoto. Najpierw na plażę w Rio de Janeiro wybiegły jednak siatkarki walczące o brąz. W tym starciu ku uciesze holenderskich kibiców triumfowała para ze Starego Kontynentu. Madelein Meppelink i Marleen Van Iersel pozbierały się szybciej od Brazylijek po półfinałowej porażce i zasłużenie stanęły na najniższym stopniu podium.
mecz o III miejsce:
Juliana/Antonelli (Brazylia, 3) - Meppelink/Van Iersel (Holandia, 4) 0:2 (15:21, 17:21)
Jak przystało na dwie najlepsze pary w zawodach finał był zaciętym widowiskiem. To stwierdzenie dotyczy zwłaszcza premierowej odsłony meczu. Zakończyła się ona długą walką na przewagi na korzyść Larissy Francy i Tality Antunes Da Rocha. Ich rywalki nie załamały się jednak takim obrotem spraw i doprowadziły do tie-breaka. W nim lepszy okazał się jednak duet Larissa / Talita. Spotkanie finałowe trwało aż 71 minut.
finał:
Larissa/Talita (Brazylia, 1) - Agatha/Seixas (Brazylia, 2) 2:1 (32:30, 18:21, 15:12)
Po emocjach w Ameryce Południowej siatkarki plażowe przenoszą się do Soczi. W Rosji w dniach 8-13 września odbędzie się kolejny turniej rangi Open.