Paryż 2024. Świetny początek igrzysk Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Michał Bryl i Bartosz Łosiak
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Michał Bryl i Bartosz Łosiak
zdjęcie autora artykułu

Michał Bryl i Bartosz Łosiak bardzo dobrze rozpoczęli igrzyska olimpijskie w Paryżu. Polacy odnieśli pewny triumf nad Thomasem Hodgesem i Zacherym Schubertem 2:0.

Polscy kibice musieli czekać cztery dni, aby po raz pierwszy podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu zobaczyć w akcji naszych siatkarzy plażowych. We wtorkowy poranek na piaskowym boisku pod Wieżą Eiffla fazę grupową rozpoczęli Michał Bryl oraz Bartosz Łosiak.

Obaj zawodnicy mają olimpijskie doświadczenie, jednak wspólnie grają podczas imprezy czterolecia po raz pierwszy. Biało-Czerwoni z pewnością chcą się pokusić o dobry występ - szczególnie, że w 2023 roku zostali brązowymi medalistami mistrzostw świata.

W pierwszym spotkaniu Polacy zmierzyli się z Thomasem Hodgesem oraz Zacherym Schubertem. Byli faworytami w starciu przeciwko Australijczykom.

ZOBACZ WIDEO: "Robi wrażenie". Docenia wyczyn Polki

Początek meczu okazał się wyrównaną walką. Szybko dwiema znakomitymi obronami z rzędu popisał się Łosiak. Po nich nasi zawodnicy wyprowadzili skuteczne kontry i prowadzili 10:7. Reprezentanci Australii jednak odpowiedzieli blokiem i kontratakiem, po którym doprowadzili do remisu.

Polacy kontynuowali grę na wysokim poziomie. Świetny wyblok zaprezentował Bryl. 29-letni zawodnik skończył też akcję w ofensywie, co dało Biało-Czerwonym dwupunktową przewagę (12:10).

Nasi siatkarze zawiązali kapitalną serię. Najpierw wygrali najdłuższą wymianę seta, następnie zdobyli punkt blokiem, a do tego dołożyli asa serwisowego na 15:10. W końcowej części partii grali już bardzo swobodnie. Mogliśmy zobaczyć kilka bardzo dobrych, sprytnych zagrań technicznych Bryla oraz Łosiaka, którzy otworzyli spotkanie wynikiem 21:16.

Hodges i Schubert w dobrym stylu rozpoczęli drugiego seta. Prowadzili 5:3. Po ich dwóch błędach, a konkretnie atakach w siatkę oraz aut, polscy zawodnicy szybko jednak odzyskali prowadzenie. Łosiak posłał ponadto kolejnego asa serwisowego. Faworyci tego meczu zbudowali przewagę dwóch "oczek" (9:7).

Bartosz Łosiak straszył zagrywką rywali. W środkowej fazie partii posłał kolejne dwa jakościowe serwisy z rzędu. Pierwszy z nich był asowy, drugi pozwolił wyprowadzić skuteczną kontrę (14:9).

Biało-Czerwoni spokojnie dokończyli dzieła. Na koniec zaprezentowali dobre zagrania techniczne oraz pracę w bloku. Zakończyli spotkanie w dwóch setach. Tym samym rozpoczęli turniej olimpijski od zdobyczy dwóch punktów do tabeli grupy C.

Kolejny mecz Michał Bryl i Bartosz Łosiak zagrają w czwartek. Ich rywalami będą reprezentanci gospodarzy - Remi Bassereau oraz Julien Lyneel.

Turniej siatkówki plażowej mężczyzn w ramach igrzysk olimpijskich 2024:

Michał Bryl/Bartosz Łosiak (Polska) - Thomas Hodges/Zachery Schubert (Australia) 2:0 (21:16, 21:16)

Czytaj także: Paryż 2024. Wicemistrzowie świata nie wywiązali się z roli faworyta Paryż 2024: Były koszykarz NBA zagrał na igrzyskach jako... siatkarz plażowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty