MŚ 2014: Naj... grupy C
W Ergo Arenie w czasie pięciu dni rozgrywek mistrzostw świata nie zabrakło emocji zarówno dobrych, jak i złych. Prezentujemy to, co szczególnie nas zainteresowało.
Najlepszy mecz: Rosja - Bułgaria 3:2 (20:25, 23:25, 25:20, 25:23, 15:11)
Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji w grupie C wszyscy zacierali ręce na mecz Bułgaria - Rosja, który kończył zmagania w Ergo Arenie. Niedzielne spotkanie w żadnym stopniu nie zawiodło oczekiwań kibiców.
Bułgarzy, którzy we wcześniejszych potyczkach w grupie C prezentowali się poniżej swojego poziomu, na mecz z Rosją od początku wyszli w pełni skoncentrowani. W dwóch pierwszych setach Bułgarzy grali jak w transie. Todor Skrimow i Cwetan Sokołow byli na skrzydłach nie do zatrzymania i każdy kolejny atak kończyli z uśmiechem na ustach. Jednak Rosjanie udowodnili, że nieprzypadkowo od wielu lat znajdują się wśród czołowych drużyn świata. Sborna zdołała odwrócić losy spotkania i pozostała jedną z trzech ekip na mundialu, które nie doznały jeszcze porażki. Po meczu wszyscy zgodnie stwierdzili, że niedzielna potyczka była niesamowitym, pięciosetowym spektaklem. - Zacznę od tego, że stworzyliśmy na boisku niesamowity spektakl. Widzowie, którzy oglądali nas na żywo muszą być zadowoleni - powiedział Plamen Konstantinow.
MŚ, gr. C: Pięciosetowy spektakl w Ergo Arenie - relacja z meczu Rosja - Bułgaria
-
art87 Zgłoś komentarzSzczyt głupoty MŚ Polska 2014 - wygwizdywanie Rosjan.
-
art87 Zgłoś komentarzDziwo grupy C - ta sama Bułgaria w pięciu setach z Rosją i z Egiptem