Rio 2016: Przyłapany na dopingu Adrian Zieliński... promuje paraolimpizm

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Adrian Zieliński
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Adrian Zieliński

Adrian Zieliński, który jeszcze przed startem na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro został przyłapany na dopingu, wciąż znajduje się na plakatach promujących idee paraolimpizmu.

Kampania "PARA.Olimpijczycy" to dzieło studia F11.art.pl, które w swoim projekcie chciało pokazać, że między sportowcami nie ma żadnych różnic w ich poświęceniu sportowym i dążeniu do bycia najlepszym. Natomiast różnic fizycznych właściwie nie widać.

Do udziału w kampanii, która wystartowała równo z igrzyskami, został zaproszony m.in. mistrz olimpijski z Londynu w podnoszeniu ciężarów - Adrian Zieliński. W tym miejscu pojawia się skaza na szczytnej kampanii. W Rio de Janeiro w organizmie Polaka wykryto bowiem nandrolon, czyli niedozwolony środek. Nasz reprezentant został za to zdyskwalifikowany i nie wystąpił w konkursie.

Plakaty z udziałem Zielińskiego tymczasem nadal wiszą m.in. w Warszawie i promują ideę paraolimpizmu.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": jak zmieniły się brazylijskie fawele? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: