Rajd był również debiutem Michała Bębenka za kierownicą Peugeota 207 S2000. Mimo to zawodnicy Platinum Rally Team osiągali bardzo dobre czasy. Załoga zajęła trzecie miejsce w klasie S2000/R4 i piąte w klasyfikacji generalnej. Wywalczyła również drugie miejsce podczas etapu II.
Podczas imprezy załoga Platinum Rally Team po raz pierwszy miała szansę sprawdzić Peugeota 207 S2000 w rajdowych warunkach. Test wypadł bardzo pomyślnie, z każdym kilometrem zawodnicy lepiej zgrywali się z samochodem. W pierwszym dniu rywalizacji Michał i Grzegorz Bębenkowie aż czterokrotnie zanotowali drugie czasy na poszczególnych odcinkach specjalnych. Niestety przygoda podczas OS-u Linia, gdzie bocheńska załoga zaliczyła m.in. obrót w śnieżnych bandach o 360 stopni, a następnie była zmuszona do odśnieżenia zasypanej chłodnicy wody, kosztowała zespół kilka cennych minut i spowodowała spadek w klasyfikacji generalnej.
Drugi dzień rywalizacji to dla Platinum Rally Team przede wszystkim odrabianie cennych minut. Konsekwentna i efektywna jazda zaowocowała awansem o cztery oczka. W klasyfikacji dnia załoga Platinum Rally zajęła drugie miejsce. Michał i Grzegorz Bębenkowie ukończyli rajd na trzecim miejscu w klasie S2000/R4 i piątym w klasyfikacji generalnej.
Michał Bębenek: Warunki podczas rajdu były szalenie trudne, natomiast jestem niesamowicie zadowolony z tego występu. Oczywiście nie ustrzegłem się tego najpoważniejszego błędu, kiedy wyjechaliśmy z drogi i zatkaliśmy śniegiem chłodnicę wody. Uciekło nam bardzo dużo czasu, zostaliśmy zepchnięci w klasyfikacji. Gdyby nie ta przygoda zajęlibyśmy tutaj drugie miejsce. Samochód S2000 nie jest idealny na tak specyficznej i zmiennej nawierzchni. Charakterystyka atmosferycznego silnik powoduje, że trzeba trzymać go na wysokich obrotach, co na śliskiej drodze nie sprzyja w najszybszym pokonywaniu trasy. Peugeot ma potężny potencjał i myślę, że pokażemy się z dobrej strony na kolejnych imprezach, szczególnie asfaltowych. Rajd za nami, a ja patrzę już do przodu. Jestem zadowolony z samochodu, z obsługi, z pracy całego teamu. Bardzo intensywnie przygotowywaliśmy się przez całą zimę, dokonaliśmy wielu zmian, z których najpoważniejsze to oczywiście nowa rajdówka i nowy zespół serwisowy. Podczas tego rajdu wszyscy zgraliśmy się bez problemu, z dużym optymizmem patrzę więc na kolejne rundy. Teraz czekają nas przygotowania do rajdu asfaltowego, chciałbym przejechać sporo kilometrów testowych właśnie po takiej nawierzchni.
Grzegorz Bębenek: Było bardzo ciężko. To bardzo specyficzny, jedyny zimowy rajd ze zmienną nawierzchnią. Podczas pierwszego dnia drogi były pokryte śniegiem. Dziś już były rozjechane i roztopione. Każdy kto dojechał do mety może się czuć zwycięzcą. Jesteśmy zadowoleni, było mnóstwo sytuacji, które nas czegoś nowego uczyły. Dzisiaj już Michał świetnie zgrywał się z samochodem. Rajd był nam bardzo potrzebny, żeby zebrać cenne doświadczenie, które z pewnością zaowocuje podczas kolejnych rund Platinum RSMP. Jestem również pod dużym wrażeniem pracy zespołu serwisowego, to prawdziwi profesjonaliści.
Kolejną imprezą podczas której zaprezentuje się zespół Platinum Rally Team będzie wielicki Memoriał Janusza Kolejna i Mariana Bublewicza zaplanowany na 10-11 marca. Zespół wystartuje także w pozostałych rundach Platinum Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski: Rajdzie Świdnickim Krause (20-22.04.2012 r.), Rajdzie Karkonoskim (1-3.06.2012 r.), Rajdzie Rzeszowskim (9-11.08.2012 r.). Rajdzie Koszyc (6-8.09.2012 r.), Rajdzie Polski (28-30.09.2012 r.) oraz Rajdzie Dolnośląskim (18-20.10. 2012 r.).
Udany debiut Bębenków w Peugeocie S2000
W niedzielę zakończył się 8. Rajd Baltic Cup, I runda Platinum Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Impreza została rozegrana w niezwykle trudnych, zmiennych warunkach pogodowych, a zawodnicy podczas dwóch dni rywalizacji ścigali się kolejno na śnieżnej i oblodzonej oraz na grząskiej i błotnistej nawierzchni.
Źródło artykułu: