Przed igrzyskami Lindsey Vonn zapowiadała, że to jej ostatnie igrzyska i w wieku 34 lat marzy się jej drugie olimpijskie złoto. Przejechała trasę bez wielkich błędów, osiągnęła świetną prędkość, a i tak do zwyciężczyni straciła prawie 0,5 s. Amerykanka spodziewała się znacznie lepszego rezultatu.
Złoto zdobyła Włoszka Sofia Goggia. 25-latka regularnie zajmowała miejsca na podium w zjeździe, wygrała dwa razy i wymieniano ją w szerokim gronie faworytek. W Pjongczangu pojechała agresywnie, momentami na granicy wypadnięcia z trasy, ale wpadła na metę w znakomitym czasie i czekała na konkurentki.
Nie dały jej rady Vonn, Tina Weirather, zjazdu nie ukończyła Lara Gut. Zagroziła jej tylko rewelacja igrzysk, Norweżka Ragnhild Mowinckel. Przegrała z Włoszką zaledwie o 0,09 s i dołożyła do kolekcji drugie olimpijskie srebro z Korei. Wcześniej zajęła 2. miejsce w slalomie gigancie.
Nieźle spisała się Maryna Gąsienica-Daniel. Polka ukończyła zjazd na 24. pozycji.
Zjazd kobiet:
| Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas / strata |
|---|---|---|---|
| 1. | Sofia Goggia | Włochy | 1.39,22 |
| 2. | Ragnhild Mowinckel | Norwegia | +0.09 |
| 3. | Lindsey Vonn | USA | +0.47 |
| 24. | Maryna Gąsienica-Daniel | Polska | +4,08 |
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: Bardzo chciałbym, żeby trener Horngacher został. Należy mu się wysoka podwyżka
Czy Lindsey Vonn to najwybitniejsza alpejka w historii? 
