Pjongczang 2018. Podsumowanie dnia. Nie obyło się bez sensacji

PAP/EPA / DANIEL KOPATSCH / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin
PAP/EPA / DANIEL KOPATSCH / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin

Minął już siódmy dzień igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. W piątek rozdano wiele medali. O krążki walczyli między innymi alpejczycy i biegacze. Mieliśmy również do czynienia z ogromną sensacją.

Polscy kibice najbardziej oczekiwali w piątek na kwalifikacje skoczków narciarskich na dużej skoczni. Najlepszym z naszych reprezentantów był Kamil Stoch, którego sklasyfikowano na 7. miejscu. Maciej Kot był 8, Dawid Kubacki 14, a Stefan Hula 18. Wygrał Norweg Robert Johansson.

Hat-trick ustrzelił Dario Cologna. Szwajcar trzeci raz z rzędu wygrał na igrzyskach olimpijskich na dystansie 15 kilometrów. Tym razem w stylu dowolnym. Srebrny medal wywalczył Simen Hegstad Krueger z Norwegii, zaś trzeci był Olimpijczyk z Rosji, Denis Spicow. Najlepszy z Polaków, Dominik Bury na 33. pozycji.

Najwięcej medali rozdano dzisiaj w narciarstwie alpejskim. Odbył się supergigant mężczyzn, w którym triumfował Austriak Matthias Mayer, co jest małą niespodzianką. Drugi był Beat Feuz ze Szwajcarii, a podium zamknął przedstawiciel Norwegii, Kjetil Jansrud. Jedyny Polak w stawce, Michał Kłusak nie ukończył zawodów.

Kobiety rozgrywały z kolei inną konkurencję - slalom. Tutaj doszło do największej sensacji dnia, a może i całych igrzysk olimpijskich. Dominatorka Mikaela Shiffrin nie zdobyła bowiem nawet medalu, zajęła 4. miejsce. Pierwsza była Frida Hansdotter, druga Wendy Holdener, a trzecia Katharina Gallhuber.

W snowboard crossie triumfowała Michaela Moioli z Włoch. Druga była zaledwie 16-letnia Francuzka Julia Pereira de Sousa Mabileau. Brąz powędrował do Czeszki Evy Samkovej. Zuzanna Smykała uplasowała się na 20. lokacie.

Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy mają powód do radości. Białorusinka, Hanna Huskova sięgnęła po medal z najcenniejszego kruszcu w skokach akrobatycznych. Podium uzupełniły Chinki, Zhang Xin i Kong Fanyu.

Kolejny zestaw krążków rozdano również w łyżwiarstwie szybkim, gdzie kobiety rywalizowały dzisiaj na dystansie 5000 metrów. Triumfowała Esme Visser. To już szósty złoty medal Holandii w Pjongczangu. Na drugim miejscu sklasyfikowana została Martina Sablikova z Czech, co jest niespodzianką. Brąz odbierze Natalia Woronina z Rosji.

W piątek odbyły się również dwa ostatnie przejazdy skeletonu mężczyzn. Dominację potwierdził reprezentant gospodarzy Yun Sungbin, który dodatkowo w 4. przejeździe poprawił jeszcze swój rekord toru. Srebro zawiśnie na szyi Nikity Trebugowa z Rosji, zaś na najniższym stopniu podium stanął Dom Parsons z Wielkiej Brytanii.

Piątek - 15 lutego. Miejsca Polaków:

Biegi narciarskie:
Bieg na 15km techniką dowolną M: 33. Dominik Bury, 78. Kamil Bury, 82. Maciej Staręga
Narciarstwo alpejskie:
Supergigant M: DNF. Michał Kłusak
Skoki narciarskie:
Kwalifikacje na dużej skoczni M: 7. Kamil Stoch, 14. Dawid Kubacki, 8. Maciej Kot, 18. Stefan Hula 
Snowboard:
Snowboard cross K: 20. Zuzanna Smykała

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Za każdym z polskich skoczków ciągną się koreańskie demony

Źródło artykułu: