Zimna krew młodziana z Kwidzyna. Jakub Szyszko znów bohaterem

Stal Mielec była o krok od zdobycia przynajmniej punktu, ale nerwy ze stali pokazał najmłodszy na placu Jakub Szyszko, który zapewnił MMTS-owi zwycięstwo. Wszyscy w Mielcu chyba szykowali się na karne. Ale nie MMTS. Piłka dotarła jeszcze na prawą stronę do Jakuba Szyszki, a 20-latek jak stary wyga dobił Stal. Stal nadal niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.

Komentarze (0)