Za dwa dni Biało-Czerwone zagrają najważniejszy mecz w tym turnieju. Chodzi o spotkanie z reprezentacją Węgier. Jeśli wygramy, na co niewątpliwie liczymy, mimo fatalnego występu przeciwko mistrzyniom świata, zagramy w 1/8 finału. Porażka będzie oznaczać pożegnanie z tym turniejem. Jak się teraz okazuje porażka z Czeszkami może okazać się w tym momencie kluczowa.