Siódemka 8. kolejki Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce kolejki.

1
/ 8

Niewątpliwie jedna z głównych bohaterek Energi AZS Koszalin w trudnym pojedynku przeciwko wicemistrzyniom Polski. Beata Kowalczyk w tej serii spotkań po prostu nie miała sobie równych, a to, czego dokonała, najlepiej opisują słowa koleżanek z drużyny. - Naprawdę kłaniam się rozgrywającym, które grały całe sześćdziesiąt minut i w każdej akcji potrafiły wyprowadzić atak, zdobywając bramki czy rzuty karne. Chwała im i chwała Beacie Kowalczyk w bramce, bo dzięki nim wygrałyśmy ten mecz - podsumowała pojedynek z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin obrotowa Sylwia Matuszczyk.

2
/ 8

Lewe skrzydło: Agnieszka Kocela (MKS Selgros Lublin) [5]

Mistrzynie Polski straciły w Szczecinie pierwszy punkt w tym sezonie. Rywal okazał się bardzo wymagający, ale w najtrudniejszych momentach to właśnie liderki MKS-u Selgros Lublin brały na siebie ciężar gry. Na prawym skrzydle starała się walczyć z całych sił Agnieszka Kocela, która zakończyła pojedynek z pięcioma celnymi rzutami. Jej najpoważniejszą konkurentką na tej pozycji była tym razem Mariola Wiertelak z KPR-u Jelenia Góra - przypadło jej miejsce na "ławce rezerwowych".

3
/ 8

Szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin dokonały nie lada wyczynu. Udało im się jako pierwszym w tym sezonie, pozbawić zwycięstwa ekipę mistrzyń Polski. Pojedynek zakończony remisem, okazał się bardzo wyrównanym widowiskiem. Wśród gospodyń kluczową rolę odegrała najskuteczniejsza na boisku Katarzyna Duran. Jej rzuty z drugiej linii sprawiały ogromne problemy rywalkom. Nie bała się także brać odpowiedzialności na swoje barki. Na pozycji lewej rozgrywającej w minionej serii była wyjątkowa konkurencja. Wystarczy wspomnieć, że doskonałe mecze mają za sobą chociażby Paulina Muchocka z Energi AZS Koszalin (ławka rezerwowych), Stefka Agova z Piotrcovii Piotrków Trybunalski oraz Joanna Obrusiewicz z KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

4
/ 8

Środek rozegrania: Małgorzata Buklarewicz (KPR Jelenia Góra) [4]

Naprawdę trudno wyobrazić sobie siódemkę ze stolicy Karkonoszy bez tej zawodniczki. Jej doświadczenie i skuteczność za każdym razem mają ogromny wpływ na postawę całego zespołu. W spotkaniu przeciwko SPR-owi Olkusz, Małgorzata Buklarewicz ponownie znalazła się w gronie najlepszych na boisku snajperek. Na listę strzelców wpisywała się siedmiokrotnie. Do spółki z Jeleną Bader, Martą Dąbrowską i Mariolą Wiertelak, nie dały szans na wygraną Srebrnym Lwicom. Jej konkurentkami w najlepszej siódemce na środku rozegrania, były m.in. Agata Cebula z Pogoni Baltica Szczecin (ławka rezerwowych) i Joanna Waga ze Startu Elbląg.

5
/ 8

Mimo porażki lubinianek z Energą AZS Koszalin, niewiele można po tym meczu zarzucić rozgrywającej z Czarnogóry. Wspólnie z Joanną Obrusiewicz starały się wziąć na swoje barki ciężar zdobywania bramek. Sanja Premovic dobrze również asystowała koleżankom, kilka razy oszukując szczelną defensywę rywalek. Jej osobisty dorobek to sześć bramek.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Monika Migała (KPR Ruch Chorzów) [4]

Wybór najlepszej prawoskrzydłowej nie był prosty, bo co najmniej kilka szczypiornistek na tej pozycji wyróżniło się w minionej kolejce. Zdecydowaną liderką KPR Ruch Chorzów okazała się Monika Migała. Reprezentantka Polski czyniła wielkie szkody w szykach obronnych Olimpii-Beskid Nowy Sącz. Osiem goli mówi samo za siebie, świetnie wychodziła do kontrataków, które łatwo zamieniała na bramki. Słowa pochwały należą się ponadto młodej Anecie Łabudzie z Vistalu Gdynia oraz Katarzynie Kołodziejskiej ze Startu Elbląg.

7
/ 8

Na temat postawy kołowej Akademiczek można wypowiadać się w samych superlatywach. Z pewnością była jedną z głównych postaci w ekipie z Koszalina i  walnie przyczyniła się do pokonania KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Potrafiła nie tylko sama oszukać obronę gospodyń, ale również "zarabiać" rzuty karne. Do najlepszej siódemki kolejki miała dwie bardzo poważne rywalki - Joannę Drabik z MKS-u Selgros Lublin i Patrycję Kulwińską z Vistalu Gdynia.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Stefka Agova - od początku sezonu jest podporą Piotrcovii. Tym razem znalazła się poza Siódemką, co nie zmienia faktu, że rozegrała świetne zawody przeciwko Vistalowi Gdynia
Stefka Agova - od początku sezonu jest podporą Piotrcovii. Tym razem znalazła się poza Siódemką, co nie zmienia faktu, że rozegrała świetne zawody przeciwko Vistalowi Gdynia

Bramkarka: Monika Ciesiółka (Ruch Chorzów) [1] Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Jelenia Góra) [1] Lewe rozegranie: Paulina Muchocka (Energa AZS Koszalin) [1] Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [3] Prawe rozegranie: Aleksandra Kucharska (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [1] Prawe skrzydło: Aneta Łabuda (Vistal Gdynia) [1] Kołowa: Joanna Drabik (MKS Selgros Lublin) [3]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Opty Mista
3.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest dobrze gdy nawet w rezerwie nie widać żadnej zawodniczki EKS Start :( Panie trenerze - jakieś wnioski?! Czy Pan w ogóle ma jakieś wnioski?! Wydaje mi się, że to wina dziennikarzy - nie Czytaj całość
Yahuu
29.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pierwsze cztery zawodniczki zaczynały w Jeleniej Górze, teraz tylko Małgosia Buklarewicz gra w Jelonce. Dobrze kiedyś napisano że Jelenia Góra jest kuźnią talentów  
avatar
arwid
29.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kowal najlepsza!  
avatar
Raven
29.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kołowa: Sylwia Matuszczyk a na zdjęciu Ola Kobyłecka :/