Prawoskrzydłowy odejdzie z Wisły. Reprezentant Polski blisko nowej umowy

Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Krzysztof Komarzewski
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Krzysztof Komarzewski

Jan Jurecić nie przekonał do siebie sztabu płockiej Wisły. Duże szanse na nowy kontrakt ma reprezentant Polski Krzysztof Komarzewski.

Po sezonie 2021/22 wygasają obecne kontrakty dwóm prawoskrzydłowym i było właściwie pewne, że jeden z nich rozstanie się z wicemistrzami Polski. - Jan Jurecić opuści klub po sezonie. Z Krzyśkiem Komarzewskim rozmawiamy o nowym kontrakcie - skomentował dyrektor sportowy Wisły Adam Wiśniewski.

Jan Jurecić trafił do Płocka latem 2021 roku jako alternatywa dla przestawianego na prawe rozegrania Michała Daszka. Słoweniec nie zdobył zaufania trenera Sabatego, jesienią 2021 roku grał stosunkowo mało i zanosiło się, że Orlen Wisła nie zdecyduje się na kontynuowanie współpracy.

Sztabu Wisły nie zawodził raczej Krzysztof Komarzewski, uczestnik ME 2022 prawdopodobnie zostanie w Płocku na trzeci rok.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Niepodważalną pozycję na prawym skrzydle Nafciarzy ma Michał Daszek, ale z konieczności musiał obsadzać prawe rozegranie. Wiązało się to z licznymi absencjami Davida Fernandeza, szykowanego do roli gracza nr 1 na tej pozycji.

- Długo na niego czekaliśmy po urazie kolana, później pojawiły się problemy mięśniowe. Początek sezonu miał dobry, później kolejne problemy, a w ostatnim meczu pucharowym pokazał się z dobrej strony. Teraz wypadł na początku rundy, ale mam nadzieję, że zaraz będzie zdolny do gry - zapowiedział Wiśniewski.

Spośród leworęcznych zawodników, w składzie jest też pozyskany jesienią 17-letni Serb Uros Mitrović.

ZOBACZ:
Angel Fernandez zmieni klub
Gwardia stawia na młodzież

Źródło artykułu: