Niecodzienna sytuacja w przedsezonowym sparingu. Celje nie dokończyło meczu

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Branko Vujović w akcji
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: Branko Vujović w akcji

Tylko 30 minut trwał przedsezonowy sparing Celje Pivovarna Lasko z rumuńskim Dobrogea SUD Constanta. Mistrzowie Słowenii w obawie przed kontuzjami nie wyszli na drugą połowę.

To miał być jeden z wielu meczów w okresie przygotowawczym. Celje Pivovarna Lasko, uczestnik Ligi Mistrzów, podejmował czołowy rumuński zespół, HCM Constanta. Po 30 minutach sztab szkoleniowy pożałował, że przyjął ofertę sparingu.

Mistrzowie Słowenii po pierwszej połowie zrezygnowali z gry. Powód? Jak czytamy na profilu Celje na Facebooku, chodziło o zdecydowanie zbyt ostre zagrania rywali i wysokie ryzyko kontuzji. Potyczka, a raczej bijatyka na parkiecie, zakończyła się wynikiem 17:14 dla słoweńskiej drużyny.
Zawodnikami Celje są wypożyczeni z PGE VIVE Kielce, Daniel Dujszebajew i Branko Vujović.

ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"

Źródło artykułu: