Sezon na półmetku, a Paris Saint-Germain HB dopiero na trzecim miejscu w lidze. Mistrzom Francji przydarzały się pojedyncze wpadki, ale jeszcze nigdy tak regularne jak w bieżących rozgrywkach. W tabeli wyprzedza ich dotychczas przeciętne Nimes! Mocarze z Paryża, wspierani petrodolarami, mogli poprawić swój bilans pod warunkiem zwycięstwa nad liderem. Hit kolejki padł jednak łupem Montpellier.
PSG rozstrzelał Valentin Porte. Każda próba reprezentanta Francji kończyła lot w siatce. Nie robiło mu różnicy, czy miał wokół siebie dwóch obrońców, czy musiał rzucać będąc tyłem do bramki. Miał 100 proc. skuteczność, zakończył mecz dziewięcioma bramkami, a jedna z nich zapewniła Montpellier prowadzenie 31:28 (57. minuta).
Do tego czasu trwała wymiana ciosów. Dwa razy z rzędu piłkę stracił Nikola Karabatić i pozwolił rywalom zbudować przewagę. Zwycięstwo przypieczętował gol Vid Kavticnik na 90 sekund przed końcem (33:30). Wyczyny Montpellier tym bardziej zasługują na uwagę, że od kilku tygodni radzą sobie bez Ludovika Fabregasa na kole. Jeden z najlepszych obrotowych świata leczy zakrzepicę żył głębokich prawej kończyny górnej.
Aktualny lider ma ogromne szanse na pierwszy tytuł od 2012 r. Dla PSG z kolei był to już czwarty w tym sezonie mecz bez kompletu punktów. O ile remis 27:27 z Nantes wstydu nie przynosi, to porażki z Nimes i Pays d'Aix stawiają mistrzów Francji w bardzo złym świetle. Sezon może uratować tylko triumf w Lidze Mistrzów, o czym marzy katarski właściciel Nasser Al-Khelaifi.
ZOBACZ WIDEO: PGNiG Superliga: szlagier w Kwidzynie. Zobacz najlepsze akcje (WIDEO)
Akurat w Europie PSG gra na miarę nazwisk w składzie. Zdecydowanie prowadzi w bardzo mocnej grupie B, wyprzedza o cztery punkty Flensburg, o pięć "oczek" Veszprem. Gra przy tym bardzo efektowny handball, zdaniem wielu, najlepszy w Europie.
Liga francuska, 13. kolejka:
Montpellier HB - Paris Saint-Germain HB 33:30 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Montpellier - Valentin Porte 9, Vid Kavticnik 5; dla PSG - Nedim Remili, Mikkel Hansen 7, Nikola Karabatić, Sander Sagosen - po 4