Start Elbląg zajął w tym sezonie czwarte miejsce. Rywalizacja o brązowy medal zakończyła się w Gdyni i świętował Vistal. - Stoczyłyśmy zażartą walkę. Mecze były piękne dla kibiców. Uświadczyliśmy w nich tego wszystkiego, co chciałybyśmy widzieć w spotkaniach o taką stawkę. Nie udało nam się. Zawiodłyśmy nas i wspaniałych kibiców, którzy zasługują na złoty medal - powiedziała Aleksandra Jędrzejczyk.
W obu weekendowych meczach w Gdyni stawiło się ponad 100 kibiców Startu. - Wielki szacunek dla nich i czapki z głów za to co pokazali przez cały sezon. Jak zobaczyłam ilu ich było na trybunach, to się wzruszyłam. Mecze nam nie wyszły. Szczególnie u nas powinnyśmy wygrać dwa razy. Walczyłyśmy o brązowy medal i się nie udało - żałowała szczypiornistka.
Elblążanki muszą więc medalowe plany odłożyć o rok. - Czwarte miejsce jest wysokie, ale chciałoby się więcej. Byłyśmy blisko medalu. W pierwszych dwóch meczach był remis, sobotnia jednobramkowa porażka zadecydowała o naszej przegranej w całej rywalizacji. Gratuluję Vistalowi. Wygrały brązowy medal. My w przyszłym roku pokażemy, że też potrafimy - zakończyła Jędrzejczyk.
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}