Polska - Francja. Mistrzowie świata gotowi na Biało-Czerwonych

Francja będzie ostatnim rywalem Polaków w pierwszej rundzie finałów mistrzostw Europy. Podopieczni Claude'a Onesty do wtorkowego meczu przystąpią w najmocniejszym składzie. Początek spotkania o godzinie 20:30.

- W zespole nie ma żadnych problemów zdrowotnych - zapewnia dyrektor sportowy francuskiej federacji piłki ręcznej, Philippe Bana. - Jedynym graczem, który narzeka na uraz, jest Adrien Dipanda. To jednak nasz siedemnasty zawodnik, nie ma go w ścisłej kadrze na turniej.

Trójkolorowi do starcia z Polakami przystąpią w komplecie. Na parkiecie pojawi się między innymi Daniel Narcisse, który mecz z Serbią obejrzał z ławki rezerwowych. To była decyzja taktyczna. Pod jego nieobecność szansę występu dostali zawodnicy drugiego planu.

Francuzi w poniedziałek byli w dobrych humorach. Najwięcej powodów do zadowolenia miał świętujący tego dnia trzydzieste dziewiąte urodziny Didier Dinart. Drugi trener zespołu został obdarowany przez dziennikarzy tortem. Przed kamerami odśpiewano mu także "Joyeux Anniversaire".

Kamil Kołsut z Krakowa

Komentarze (6)
avatar
kiler 1
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będą baty niestety. 
edzio561
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Francja rozgromi Polske. Nie mamy zadnych szans 
avatar
piotruspan661
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To będzie mecz prawdy. Pierwsze śliwki za płoty, a koty do odrobaczenia ! 
avatar
yes
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Francuzi nie będą się bawili w jedną bramkę różnicy dla którejś ze stron.