Wszystkie drużyny, które występują w PGNiG Superlidze Mężczyzn intensywnie przygotowują się do nadchodzącego sezonu. Większość zespołów bierze udział w turniejach i sparingach. Mistrzowie Polski postawili na trochę inne rozwiązanie - treningi rozpoczęli dopiero pierwszego sierpnia, a w całym okresie przygotowawczym rozegrają tylko trzy spotkania kontrolne. Najtrudniejszy etap zajęć przypadł więc na okres największych upałów.
[ad=rectangle]
- Na pewno nie jest łatwo, rano temperatura mocno doskwiera, ale nie ma co narzekać, w ciężkich warunkach tworzą się sukcesy. Mamy takie warunki, jakie mamy, ale mam nadzieję, że to są takie złe dobrego początki - twierdzi Karol Bielecki.
W tym roku gracze z Kielc postanowili także wyjechać na obóz do Arłamowa. W poprzednich latach żółto-biało-niebiescy trenowali tylko na kieleckich obiektach.
- Mamy tu święty spokój. Możemy sobie spokojnie trenować, mamy czas na odpoczynek, co jest dla nas najważniejsze, a przede wszystkim czas na analizę naszych meczów z ostatniego sezonu i czas by zrobić krok do przodu - zachwala wyjazd Bielecki.
Do rozpoczęcia sezonu już coraz mniej czasu, ale kielczanie są dobrej myśli. - To czas by ciężko trenować, przede wszystkim nad wytrzymałością siłową, która jest niezbędna, ale także nad taktyką. Mamy sporo pracy, niewiele czasu do rozpoczęcia sezonu, ale jesteśmy głodni grania i wykorzystamy czas maksymalnie - zapewnia zawodnik.