Beniaminek ograł MMTS, Pogoń gromi (wyniki)

Gaz-System Pogoń Szczecin nie zwalnia tempa. Podopieczni Rafała Białego rewelacyjnie rozpoczęli sezon, od trzech efektownych zwycięstw. Tym razem ofiarą szczecinian padła Gwardia Opole, która nie potrafi odnaleźć się w superligowych realiach. Pogoń już po pierwszej połowie prowadziła 20:9. Druga odsłona spotkania była już tylko formalnością.

Zdecydowanie więcej emocji dostarczył pojedynek w Legionowie, gdzie miejscowy beniaminek gościł MMTS Kwidzyn. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego w spotkaniu z brązowym medalistą potwierdzili, że są bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Początek meczu należał do MMTS-u, jednak z upływem czasu to KPR coraz mocniej dyktował warunki. W 40 minucie gospodarze prowadzili 22:18 i pierwszego zwycięstwa w PGNiG Superlidze nie pozwolili już sobie wydrzeć.

Niespodzianką zakończyło się także spotkanie w Mielcu, gdzie miejscowa Stal musiała uznać wyższość Chrobrego Głogów. Pomimo małych problemów kadrowych to mielczanie byli faworytem tego pojedynku. Chrobry rewelacyjnie rozpoczął spotkanie, od prowadzenia 5:1. W kolejnych minutach głogowianie swoją postawą potwierdzili, że udany początek nie był dziełem przypadku. Przez całe zawody Chrobry utrzymywał kilkubramkowe prowadzenie i odniósł zasłużone zwycięstwo.

Gaz-System Pogoń Szczecin - Gwardia Opole 35:27 (20:9)
Najwięcej bramek: dla Pogoni - Wojciech Zydroń 6, Mateusz Zaremba, Sergiej Shylovich i Jacek Wardziński po 5; dla Gwardii - Paweł Swat 6, Marceli Migała 5.

KPR Legionowo - MMTS Kwidzyn 30:29 (17:14)
Najwięcej bramek: dla KPR - Witalij Titow 8, Paweł Gawęcki 5, dla MMTS - Przemysław Zadura 8, Paweł Genda 6, Adrian Nogowski 4.

SPR Stal Mielec - SPR Chrobry Głogów 27:33 (13:15)
Najwięcej bramek: dla SPR Stali - Antonio Pribanic 7, Rafał Gliński i Damian Kostrzewa po 6; dla SPR Chrobry - Jurij Gromyko i Rafał Biegaj po 7, Anton Prakapenia 6.