Mistrzynie Słowacji pokazały sądeczankom miejsce w szeregu. W towarzyskim spotkaniu rozegranym w Michalowcach, to drużyna gospodarzy była stroną przeważającą. Olimpia-Beskid cały czas próbowała gonić wynik, co momentami się udawało. Przykładem tego było zbliżenie się do Iuventy na dwa punkty (10:8) w pierwszej połowie. W drugiej odsłonie przewaga naszych południowych sąsiadek rosła. po ośmiu minutach podopieczne trenera Jana Packi prowadziły już 19:10. Do końca meczu przewaga rosła i ostatecznie Słowaczki pokonały drużynę z Nowego Sącza trzynastoma bramkami. Iuventa Michalovce doskonale zagrała w obronie, czego efektem były tylko dwie stracone bramki w ostatnich dwunastu minutach.
Wpływ na wynik sparingu musiała mieć sytuacja kadrowa polskiej drużyny. Z powodu kontuzji zagrać nie mogły Paulina Kozieł, Wiktoria Panasiuk i Kamila Szczecina. Joanna Gadzina też nie była do dyspozycji trenerów, bo przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Szkoleniowcy Olimpii-Beskidu nie mogli również skorzystać z Ukrainki Kateriny Chumak i Białorusinki Julii Michalewicz, które wciąż załatwiają nowe wizy. Tak wysoką porażkę można traktować jako srogą lekcję piłki ręcznej, ale trenerka Lucyna Zygmunt potrafiła dostrzec pozytywy. - Wynik w tym meczu nie był najważniejszy. Przede wszystkim chcieliśmy przetestować nowe rozwiązania taktyczne, które przygotowujemy na najbliższe mecze. Tyczy się to zarówno ataku, jak i eksperymentalnego ustawienia w obronie. Można powiedzieć, że te założenia zostały zrealizowane - powiedziała opiekunka sądeckich szczypiornistek.
Braki kadrowe były dość znaczące, przez co była konieczność dołączenia do drużyny kilku młodych zawodniczek. Na parkiecie pojawiły się juniorka Karolina Wojtanowska oraz juniorka młodsza Aleksandra Sach, grające na co dzień w Olimpii Nowy Sącz. Ponadto do składu dołączone zostały Sylwia Sroka i Lidia Jarosz, które w przeszłości występowały w sądeckich klubach.
Olimpia/Beskid w meczu z Iuventą Michalovce zagrała w następującym składzie: Karolina Szczurek, Aleksandra Sach, Lidia Jarosz, Agnieszka Leśniak, Agnieszka Podrygała, Karolina Płachta, Anna Maślanka, Żaneta Moskal, Małgorzata Rączka, Sylwia Sroka, Karolina Wojtanowska.
W piątek (30.11) ekipa z Nowego Sącza wyrusza na Górny Śląsk. Tam czekają ją dwa mecze kontrolne z Ruchem Chorzów. Pierwszy z nich rozpocznie się o 11:30 i 16:30. Po sparingach zawodniczki dostaną dwa dni wolnego, a 8 grudnia zmierzą się na wyjeździe z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin.