Michał Kubisztal: Za wcześnie, by snuć plany

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Michał Kubisztal zyskał uznanie w oczach nowego selekcjonera reprezentacji Polski Michaela Bieglera, który powołał rozgrywającego Nafciarzy na mecze z Holandią i Ukrainą.

Rozgrywający Orlen Wisły Płock nie cieszył się zaufaniem Bogdana Wenty. Do powołania podchodzi z dystansem. - Na nic się nie nastawiam. Jest za wcześnie, żeby snuć jakieś plany. Nie wiem nawet , czy to powołanie tylko na dwumecz, czy selekcjoner widzi mnie również w dłuższej perspektywie - powiedział Michał Kubisztal, na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock. Trener Michael Biegler chce zbudować drużynę na Mistrzostw Europy 2016, które rozegrane zostaną na polskich parkietach. Czy 32-letni zawodnik jest w stanie utrzymać wysoką formę do tego czasu? - 3-4 lata to z jednej strony dużo, z drugiej mało. Z doświadczenia wiem, że lata potrafią płynąć bardzo szybko, tym bardziej w naszym zawodzie. W 2016 roku będę miał 36 lat, więc nie będę ani tak bardzo stary, ani tym bardziej młody. Jeśli byłoby zdrowie, to genialną sprawą byłoby zakończyć karierę tą imprezą - zakończył rozgrywający Nafciarzy.

Źródło artykułu: