Wojna na dole - zapowiedź 22. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Do dwóch wielkich batalii dojdzie w ostatniej serii spotkań fazy zasadniczej Superligi szczypiornistów. Trzy drużyny stoczą walkę o uniknięcie konieczności gry w fazie play-out, a dwie w korespondencyjnym pojedynku rywalizować będą o uniknięcie ćwierćfinałowego starcia z Orlen Wisłą Płock.

W tym artykule dowiesz się o:

Nielba Wągrowiec - Siódemka Miedź Legnica / 10.03.2012 godz. 18:00

Jakby to dziwnie nie brzmiało, starcie dziewiątej z dziesiątą drużyną ligowej tabeli urasta do miana meczu kolejki. Obie ekipy wciąż liczą się w walce o ósmą lokatę, muszą jednak zdobyć punkty i liczyć na korzystne wyniki innych spotkań. Nielba z niepokojem śledzić będzie wydarzenia w Puławach, a Miedź oprócz starcia Azotów z Zagłębiem zainteresowana będzie także wynikiem z Ciechanowa. - Niestety, nie wszystko zależy od nas - przyznaje Łukasz Gierak. - W naszej sytuacji kadrowej granie co trzy dni okazuje się zabójcze. Gramy 8-9 zawodnikami i to jest nasz największy problem - martwi się z kolei trener legniczan, Marek Motyczyński. Nielba w tym roku ze zdobywaniem punktów ma ogromne kłopoty, w sobotę zdecydowanie przegrała w Olsztynie. Teraz w starciu z wycieńczonym rywalem dysponować będzie jednak atutem własnego parkietu.

W poprzedniej rundzie:
Siódemka Miedź Legnica - Nielba Wągrowiec 25:29 (11:15)

NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce / 10.03.2012 godz. 18:00

Trzy zwycięstwa, dwa remisy i porażka z Wisłą to tegoroczny dorobek beniaminka z Zabrza. Po ciężkim początku sezonu podopieczni Bogdana Zajączkowskiego udowodnili, że miejsce w pierwszej szóstce - a o takim celu nieśmiało przebąkiwali latem włodarze NMC Powenu - jak najbardziej znajduje się w ich zasięgu. W starciu z Vive zabrzanie nie mają większych szans i z utęsknieniem czekać będą na wieści z Głogowa. Jeśli Chrobry nie zdoła pokonać na własnym parkiecie Stali, NMC Powen zakończy fazę zasadniczą na szóstej pozycji i w play-off zmierzy się z MMTS-em Kwidzyn, z którym w grudniu przegrał różnicą jednej bramki. Dla wicemistrzów Polski sobotnie spotkanie to ostatni sprawdzian przed konfrontacją z Cimosem Koper w Lidze Mistrzów. Trzy dni temu z Azotami kielczanie wygrali na dużym luzie, w Zabrzu powinno być podobnie.

W poprzedniej rundzie:
Vive Targi Kielce - NMC Powen Zabrze 39:26 (16:16)

Zespół Zajączkowskiego dobre rozstawienie w play-off ma na wyciągnięcie ręki
Zespół Zajączkowskiego dobre rozstawienie w play-off ma na wyciągnięcie ręki

Azoty Puławy - Zagłębie Lubin / 10.03.2012 godz. 18:00

Próżno szukać w PGNiG Superlidze drugiej takiej pary, której mecze za każdym razem - niezależnie od sytuacji w drużynach i miejsc w tabeli - byłyby tak zacięte i wyrównane. Jesienią puławianie w Lubinie zremisowali, choć bardzo długo kontrolowali spotkanie i mieli kilkubramkową przewagę nad rywalem. Teraz podopieczni Marcina Kurowskiego grają o "pietruszkę", dla Miedziowych sobotnie starcie ma z kolei znacznie kluczowe. - Zdajemy sobie sprawę, że będzie tam bardzo ciężko, ale nie składamy broni - mówi Michał Świrkula. Zespół pod wodzą Jerzego Szafrańca ruszył z kopyta, w trzech meczach wywalczył trzy oczka i przed ostatnią kolejką - dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich - to on kontroluje sytuację na dole ligowej tabeli. Jeśli zwycięży, utrzyma ósmą lokatę niezależnie od wyników innych spotkań. Puławianie fazę zasadniczą zakończą na miejscu piątym i w ćwierćfinale zmierzą się ze Stalą chyba, że w sobotę zespół Kurowskiego przegra, a NMC Powen pokona Vive.

W poprzedniej rundzie:
Zagłębie Lubin - Azoty Puławy 27:27 (12:17)

Chrobry Głogów - Tauron Stal Mielec / 10.03.2012 godz. 18:00

Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego wciąż mają nadzieję na szóstą pozycję w ligowej tabeli, co pozwoliłoby im uniknąć w ćwierćfinale mistrzów Polski z Płocka. Droga ku temu wiedzie jednak przez mecz ze Stalą, która w tym roku przegrywała tylko z Wisłą i MMTS-em. Głogowianie w trzech ostatnich meczach zdobyli cztery punkty i z pewnością stać ich także na wyrównaną walkę z mielczanami, dla których sobotnie starcie nie ma większego znaczenia. Jesienią obie drużyny dostarczyły kibicom mnóstwo emocji, losy meczu ważyły się do ostatnich sekund, a drużyna Ryszarda Skutnika - głównie dzięki wysokiej skuteczności Marka Szpery i Grzegorza Sobuta - zwyciężyła różnicą jednej bramki. Obaj zawodnicy przed trzema dniami spisali się przeciętnie i teraz z pewnością będą chcieli odbić sobie niezbyt udaną konfrontacją z Nafciarzami.

W poprzedniej rundzie:
Tauron Stal Mielec - Chrobry Głogów 30:29 (13:14)

Szczypiorniści Chrobrego wciąż nie tracą nadziei na szóste miejsce
Szczypiorniści Chrobrego wciąż nie tracą nadziei na szóste miejsce

Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn / 10.03.2012 godz. 17:45

Po jesiennych wpadkach z Azotami, Nielbą i Warmią płocczanie do starć ligowych zaczęli podchodzić z większym zaangażowaniem i motywacją, w tym roku nie tracą już głupich punktów, a atutem drużyny Larsa Walthera jest ponadto Orlen Arena, którą jak na razie zdobyć potrafili tylko szczypiorniści z Kielc. W sobotę Nafciarze będą zdecydowanym faworytem, chociaż MMTS - po przeciętnym starcie sezonu - znów zaczyna przypominać ekipę, która w poprzednich latach z powodzeniem biła się o medale mistrzostw Polski. Błyszczy Robert Orzechowski, dobrze wygląda gra obronna i współpraca drugiej linii. Kwidzynianie wygrali pięć ostatnich meczów, w tym roku ulegli tylko Vive, a pomijając starcie z kielczanami ekipa Krzysztofa Kotwickiego ostatniej porażki doznała na początku grudnia. Przed dwoma laty MMTS potrafił postawić się Wiśle i rozdzielić na podium kielecko-płocki tandem. Teraz będzie o to ciężko, choć emocji - i w sobotę, i być może w starciach półfinałowych - nie powinno zabraknąć.

W poprzedniej rundzie:
MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 23:26 (12:12)

PBS Jurand Ciechanów - Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn / 10.03.2012 godz. 18:00

Obie drużyny przed tygodniem straciły już nawet iluzoryczne szanse na uniknięcie konieczności udziału w fazie play-off i teraz każdy punkt wypracowany przed rozpoczęciem decydującej batalii o zachowanie ligowego bytu jest na wagę złota. Zespół Pawła Nocha w tym roku jeszcze nie wygrał, Warmia dzięki środowemu zwycięstwu po raz pierwszy od długiego czasu wyprzedziła ciechanowian w tabeli i odbiła się od ligowego dna. - W pewnym momencie wszystko wskazywało na to, że do końca będziemy walczyli o utrzymanie. Pod koniec zeszłego roku był taki moment, gdzie zaczęliśmy grać naprawdę dobrze i wydawało się, że play-off jest w naszym zasięgu. Ale dwa początkowe mecze nowego roku, pechowo przez nas przegrane pokazały, że w tym sezonie i na tę chwilę musimy walczyć w play-out - nie kryje Noch. Jeśli jego zespół w sobotę przegra, na sześć meczów przed końcem sezonu znajdzie się w niezwykle trudne sytuacji, z czterema oczkami straty do miejsca barażowego.

W poprzedniej rundzie:
Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn - PBS Jurand Ciechanów 21:23 (10:12)

Ciechanowianie mają nóż na gardle
Ciechanowianie mają nóż na gardle
#DrużynaMZPpdPBramkiPkt
1. NMC Górnik Zabrze 3 3 0 0 89:73 6
2. Wybrzeże Gdańsk 3 2 0 1 74:79 4
3. Chrobry Głogów 3 1 0 2 90:98 2
4. KPR Gwardia Opole 3 0 1 2 94:107 1

Zobacz także:
--> Warmia nie składa broni, mistrz pokazał klasę - podsumowanie 21. kolejki
--> Frekwencja w polskich halach odc. 26
--> PGNiG Superliga w liczbach - odc. 21

Źródło artykułu: