Piłka ręczna: Coraz mniej niewiadomych w kadrze Słowenii

W bieżącym tygodniu reprezentacja Słowenii w piłce ręcznej zagrała na wyjeździe dwa towarzyskie mecze ze Słowacją. Zespół z Bałkanów w Bratysławie w pierwszym spotkaniu poniósł porażkę. Natomiast w rewanżu okazał się lepszy od naszych południowych sąsiadów.

W tym artykule dowiesz się o:

Słoweńcy zagrali dwa wspomniane pojedynki w ramach przygotowań do mistrzostw Europy, które w najbliższy czwartek rozpoczną się w Norwegii. Podopieczni trenera Miro Požuna w fazie grupowej tej imprezy zmierzą się m.in. z Polakami.

Szkoleniowiec przeciwników biało-czerwonych zdecydował się teraz zrezygnować z usług obrotowego, Luki Ščurka, który na co dzień występuje w swojej ojczyźnie w drużynie Cimos Koper.

- Z kadry wypadł obrotowy Ščurek, który gra w ataku. Zachorował on w czasie wyjazdu na Słowację i miał ogromne kłopoty żołądkowe - powiedział Požun. W tej sytuacji o miejsce na parkiecie będą rywalizować dwaj obrotowi - Matjaž Mlakar (Gorenje) oraz Goran Kozomara (Aalborg).

Szkoleniowiec Słowenii zastanawia się jeszcze, którego rozgrywającego powinien zostawić w domu. Wydaje się, iż zrezygnuje on z prawoskrzydłowego Boštjana Kavaša (Gorenje) bądź Ognjena Backoviča (Teucro), który operuje na lewej stronie. Może się także zdarzyć, iż do Skandynawii nie pojedzie Rok Praznik (Cimos Koper). Szczypiornista ten jest wszechstronny i użyteczny szczególnie w obronie.

Komentarze (0)