Grupa I
Piłkarze ręczni Arotu Leszno bez większych problemów wygrali w Oleśnicy z tamtejszą Pogonią. Wydarzeniem meczu był powrót kapitana Arotu Macieja Wieruckiego, który w tym meczu wpisał się 4 krotnie na listę strzelców. Od początku tempo narzucili przyjezdni z Leszna i to pod ich dyktando przebiegło całe spotkanie. W następnej kolejce Arot pauzuje i będzie miał dużo czasu do przygotowania się do meczu z Żagwią oraz Wolsztyniakiem. Trzeci w tabeli ŚKPR Świdnica pokonał na własnym parkiecie Olimp Grodków. Mecz nie dostarczył wielu emocji. Świdniczanie prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty i bez kłopotów pokonali rywali, którzy przyjechali osłabieni brakiem czterech podstawowych graczy. Dla ekipy Jacka Spiechowicza był to udany rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu w Grodkowie. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek pewny awansu jest już Wolsztyniak Wolsztyn. Pokonali u siebie Spartę Oborniki. Wolsztyniak przystąpił do tego spotkania bez kołowego Artura Chrapy oraz lidera zespołu Marcina Pietruszki, który nabawił się kontuzji na czwartkowym treningu. Przyjezdni powalczyli z Wolsztyniakiem przez pierwsze 20 minut gdzie wynik wynosił 7:6 dla gospodarzy. Później to już dominacja ze strony Wolsztynian i kontrola wyniku. Do końca spotkania ani razu ich przewaga nie była zagrożona i pewnie zdobyli 2 punkty. Komplet publiczności zebrany w hali "Świtezianka" wraz z zawodnikami i trenerami długi czas po spotkaniu świętował awans do I ligi. Zespół Tęczy Kościan po zwycięstwie na własnym parkiecie z Orlikiem Brzeg nadal zachował szanse na utrzymanie się w II lidze. Pierwsza połowa to bardzo wyrównana gra obu zespołów. Początek drugiej połowy lepiej zagrali Brzeżanie, którzy rzucili 4 bramki z rzędu wychodząc na prowadzenie 16:11. W tym momencie nastąpiła radykalna zmiana w grze gospodarzy. Rzucili 5 bramek z rzędu przy żadnej gości i doprowadzili do remisu 16:16. Walka trwała do końca spotkania, z której zwycięsko wyszli zawodnicy Tęczy Kościan. Niewiele brakowało aby zespół Szczypiorna Kalisz stracił kolejne punkty w tym sezonie ze zdecydowanie słabszym rywalem. Wygrali oni swoje spotkanie w Lubinie, które zapewnili sobie dopiero na kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem sędziów. Kaliszanie cały mecz przegrywali z młodym zespołem z Lubinia kilkoma bramkami. Szczypiorno zawdzięcza zwycięstwo Grzegorzowi Cieślakowi i Remigiuszowi Latajce. Pierwszy popisał się w końcówce fantastyczną interwencją w bramce, a drugi zdobył decydującą bramkę. Krokus Bystrzyca Kłodzka w meczu z Żagwią Dzierżoniów rozegrał bardzo dobre spotkanie i był o krok od sprawienia niespodzianki w meczu ze spadkowiczem z I ligi. W bramce Krokusa znakomite spotkanie rozegrał bramkarz Michał Jaskuła. Bystrzyczanie prowadzili do 50 minuty spotkania nawet 5 bramkami. Jednak w końcówce opadli z sił i grając w osłabieniu przez kilka minut nie byli w stanie powstrzymać finiszujących dzierżoniowian.
23. kolejka - 27/28.03.2010
ŚKPR Świdnica - Olimp Grodków 39:25 (20:10)
Tęcza Kościan - Orlik Brzeg 23:22 (11:12)
Zagłębie II Lubin - Szczypiorno Kalisz 30:31
Wolsztyniak Wolsztyn - Sparta Oborniki Wlkp. 26:19 (12:6)
Żagiew Dzierżoniów - Krokus Bystrzyca Kłodzka 23:19
Pogoń Oleśnica - Arot Astromal Leszno 23:32 (7:12)
OSiR Komprachcice - pauzuje
Tabela II Liga Mężczyzn gr. I
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wolsztyniak Wolsztyn | 21 | 20 | 0 | 1 | 719:508 | 40 |
2 | Arot Astromal Leszno | 22 | 17 | 1 | 4 | 718:574 | 35 |
3 | ŚKPR Swidnica | 20 | 16 | 0 | 4 | 672:570 | 32 |
4 | Szczypiorno Kalisz | 21 | 14 | 1 | 6 | 698:562 | 29 |
5 | Sparta Oborniki Wlkp. | 21 | 12 | 2 | 7 | 617:575 | 26 |
6 | Żagiew Dzierżoniów | 21 | 11 | 3 | 7 | 639:620 | 25 |
7 | OSiR Komprachcice | 21 | 8 | 3 | 10 | 564:616 | 19 |
8 | Olimp Grodków | 21 | 8 | 1 | 12 | 590:646 | 17 |
9 | Orlik Brzeg | 21 | 5 | 1 | 15 | 534:611 | 11 |
10 | Pogoń Oleśnica | 22 | 4 | 3 | 15 | 569:679 | 11 |
11 | Zagłębie II Lubin | 21 | 4 | 2 | 15 | 676:806 | 10 |
12 | Krokus Bystrzyca Kł. | 22 | 4 | 2 | 16 | 535:615 | 10 |
13 | Tęcza Kościan | 20 | 4 | 1 | 15 | 516:625 | 9 |
Grupa II
Zawodnicy AZS UWM Olsztyn dotrzymali danego słowa i pokonali wyżej notowany Sokół Gdańsk. Zdobyli tym samym cenne dwa punkty, które przybliżają olsztynian do zajęcia piątego miejsca w lidze na koniec sezonu. Była to pierwsza wygrana akademików z tym zespołem. Olsztynianie byli lepsi na parkiecie, prowadząc przez całe spotkanie oraz kontrolując przebieg gry. Cenne 2 punkty zdobył drugi zespół z Olsztyna UKS Szczypiorniak. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany i emocjonujący, także konfrontacja Olsztyńsko - Gdańska na plus dla Olsztynian. Szanse na awans nadal zachowała Pomezania Malbork, która pokonała na własnym parkiecie Sambora Tczew. Zawodnicy z Malborka od początku nie mieli łatwego życia. Tczewianie bardzo wysoko postawili poprzeczkę wyżej notowanemu rywalowi. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Malborczan tylko 2 bramkami. Drugą połowę lepiej rozegrali gospodarze i zainkasowali 2 punkty. Spotkanie pomiędzy Gwardią Koszalin a Pogonią Szczecin przełożone zostało na 10 kwietnia.
19. kolejka - 27/28.03.2010
AZS UWM Olsztyn - Sokół Gdańsk 36:29 (19:15)
Szczypiorniak Olsztyn - AZS PG Gdańsk 32:27
Pomezania Malbork - Sambor Tczew 31:24 (15:13)
Gwardia Koszalin - Pogoń Handball Szczecin
AZS UKW Bydgoszcz oraz MKS Grudziądz - pauzują
Tabela II Liga Mężczyzn gr. II
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | AZS UKW Bydgoszcz | 15 | 14 | 1 | 0 | 523:357 | 29 |
2 | Pogoń Handball Szczecin | 16 | 14 | 0 | 2 | 532:378 | 28 |
3 | Pomezania Malbork | 15 | 13 | 0 | 2 | 515:416 | 26 |
4 | Sokół Gdańsk | 16 | 9 | 0 | 7 | 480:425 | 18 |
5 | Gwardia Koszalin | 16 | 7 | 2 | 7 | 523:485 | 16 |
6 | AZS UWM Olsztyn | 15 | 7 | 0 | 8 | 452:511 | 14 |
7 | AZS PG Gdańsk | 15 | 3 | 2 | 10 | 391:498 | 8 |
8 | Szczypiorniak Olsztyn | 16 | 3 | 1 | 12 | 356:459 | 7 |
9 | Sambor Tczew | 15 | 1 | 3 | 11 | 423:505 | 5 |
10 | MKS Grudziądz | 15 | 0 | 3 | 12 | 394:556 | 3 |
Grupa III
Nerwowość towarzyszyła szczypiornistom MOKS Słoneczny Stok przez niemal całe spotkanie wyjazdowego meczu z Trójką Ostrołęka. I pewnie białostoczanie przegrali by sromotnie, gdyby nie fantastyczna końcówka w ich wykonaniu. Początek w wykonaniu białostoczan nie był jednak udany. Ogromny tumult i wrzawa miejscowej publiczności zrobiła swoje, po zaledwie 6 minutach gospodarze prowadzili już 5:0. W głośnym dopingu nie było słychać nawet gwizdków sędziów, nie mówiąc o komunikacji między zawodnikami. Do tego doszła także kiepska skuteczność, czego efektem zaledwie 9 celnym rzutów z 22 oddanych na bramkę Trójki. Tak więc Trójka prowadziła do przerwy 11:9. Początek drugiej połowy wyglądał jeszcze gorzej. Ale MOKS nie zamierzał się poddawać. W końcówce fantastycznie zagrał Grzegorz Klepacki, który zapewnił remis zespołowi z Białegostoku. Lider rozgrywek z Warszawy nie dał najmniejszych szans zawodnikom z Pabianic, którzy do przerwy rzucili tylko 5 bramek. Dzięki temu zwycięstwo zawodnicy z Warszawy zapewnili sobie bezpośredni awans do I ligi. Do mega sensacji doszło w Radomiu, gdzie miejscowa Delta pokonała wicelidera z Konstantynowa Łódzkiego. Sprawili oni swoją swoim kibicom miłą niespodziankę pokonując faworyzowanego Włókniarza. Pierwsza połowa to gra bramka za bramkę, która zakończyła się remisem. Druga połowa zacięta i wyrównana. Zawodnicy z Radomia grali bardzo ambitnie w obronie i skutecznie w ataku. Było to spotkanie trzymające w napięciu do ostatniej sekundy. Po końcowej syrenie w Radomiu zapanowała wielka euforia po pokonaniu bardziej doświadczonego Włókniarza. Na drugie miejsce w tabeli wskoczyła Anilana Łódź, która wykorzystała potknięcie Włókniarza. Pokonali oni pewnie zespół Czarnych Regimin. Od początku inicjatywa należała do przyjezdnych. Szybko ustawili przebieg spotkania. Pierwsza połowa to deklasacja rywala z Regimina. Druga połowa to już bardziej wyrównana gra, która zakończyła się wynikiem 16:17 dla Łodzian. Przewaga wywalczona w pierwszej połowie pozwoliła zdobyć cenne 2 punkty, które pozwalają dalej walczyć o baraże do pierwszej ligi.
16. kolejka - 27/28.03.2010
Trójka Ostrołęka - Słoneczny Stok 25:25 (11:9)
Politechnika Warszawska - Pabiks Pabianice 37:18 (17:5)
Delta Radom - Włókniarz Konstantynów 29:28 (10:10)
Czarni Regimin - Anilana Łódź 15:38 (9:21)
AZS UMCS Lublin - pauzuje
Tabela II Liga Mężczyzn gr. III
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Politechnika Warszawa | 15 | 14 | 0 | 1 | 477:328 | 28 |
2 | Anilana Łódź | 14 | 11 | 0 | 3 | 390:323 | 22 |
3 | Włókniarz Konstantynów | 14 | 10 | 1 | 3 | 451:396 | 21 |
4 | Słoneczny Stok | 15 | 7 | 1 | 7 | 448:481 | 15 |
5 | Pabis Pabianice | 14 | 6 | 0 | 8 | 412:447 | 12 |
6 | AZS UMCS Lublin | 14 | 6 | 0 | 8 | 407:390 | 12 |
7 | Trójka Ostrołęka | 14 | 4 | 1 | 9 | 408:440 | 9 |
8 | Czarni Regimin | 14 | 2 | 1 | 11 | 389:484 | 5 |
9 | Delta Radom | 14 | 2 | 0 | 12 | 360:453 | 4 |
Grupa IV
W spotkaniu Vive II Kielce z Viretem inicjatywę od początku przejęli zawodnicy z Zawiercia. Wydawało się, że już w I połowie nie będzie wątpliwości kto jest lepszy w tym meczu. Zawodnicy Viretu jednak za szybko uwierzyli, że jest po meczu, co skrzętnie wykorzystała młodzież Vive i do przerwy zniwelowała straty do trzech bramek. Męska rozmowa w szatni Viretu pomogła w 2 połowie jeszcze bardziej. Viret zwarł szyki obronne oraz skutecznie kończyli akcję w ataku co pozwoliło im na odskoczenie rywalowi i spokojne zwycięstwo. Bez większych problemów swój mecz wygrali zawodnicy Grunwaldu Ruda Śląska. Piłkarze ręczni Grunwaldu pokonali w niewygodnej hali w Sosnowcu Górnika. Od początku spotkania mecz ułożył się po myśli przyjezdnych. Dobra gra w ataku, lepsza w obronie zaowocowała cennymi 2 punktami. Takie obrotu sprawy nikt z Tarnowa oraz Przemyśla się nie spodziewał. Dwa zespoły walczące o awans zmierzyły się z dużo słabszymi ekipami z Krakowa i Ostrowca. W Krakowie zawodnicy miejscowego Kusego tak wysoko postawili poprzeczkę Przemyślanom, że w niektórych momentach gry bezradnie rozkładali ręce. Pierwsza połowa to znakomita gra gospodarzy oraz nieskuteczna gra gości. Wynik do przerwy 13:10 dla Krakowian. W szatni gości musiało dojść do ostrej reprymendy ze strony trenera, ponieważ ich gra wyglądała dużo lepiej niż w pierwszej części spotkania. Przemyślanie poprawili głównie grę w obronie co pozwoliło szybko przemieszczać się do ataku i po odrobieniu strat wyjść na prowadzenie. Kusemu należy pogratulować bardzo dobrej gry przeciwko tak mocnemu zespołowi jakim jest Czuwaj Przemyśl, a jeśli Przemyślanie liczą na walkę o awans to muszą swoją grę poprawić. W drugim bardzo emocjonującym spotkaniu KSZO Ostrowiec podjęło walkę z czwartą Unią Tarnów. Mimo iż zespół z Ostrowca jest zespołem początkującym i dopiero jest w fazie budowania nie poddali się wyżej notowanemu rywalowi. Od początku spotkania pokazali, że ten zespół się dopiero rozkręca i wiele może namieszać do końca rozgrywek. Widać było u nich mądrość gry, poszanowanie do siebie oraz umiejętność mobilizacji po każdej akcji. Tarnowianie podobnie jak zawodnicy Czuwaja nie spodziewali się po rywalu, aż takiej dobrej gry. Pierwsza połowa to bardzo wyrównana gra. Mecz toczył się w tej części bramka za bramkę, a na przerwę oba zespoły schodziły przy prowadzeniu przyjezdnych zaledwie 1 bramką. Druga połowa także bardzo zacięta i wyrównana. Kibice zebrani w hali w Ostrowcu mogli liczyć na emocje do samego końca i po cichu myśleć o możliwości wyrwania jakiegokolwiek punktu Tarnowianom. Jednak końcówkę spotkania lepiej rozegrali bardziej doświadczeni Tarnowianie i to oni zainkasowali 2 punkty. Wielkie brawa dla zawodników KSZO za bardzo dobrą grę. Ostatnim spotkaniem w tej grupie był mecz pomiędzy Orłem Przeworsk a Polonicą Kielce. Pierwsza połowa bez większych emocji. Przyjezdni wywalczyli sobie 10 bramkową przewagę, którą utrzymali do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie wszystko się odwróciło. Polonica kompletnie zaczęła się gubić co skrzętnie wykorzystywali gospodarze. Błędy w ataku oraz w obronie jakie popełniali Kielczanie spowodowały, że zawodnicy Orła byli blisko wywalczenia punktu w tym spotkaniu. Przeworszczanie wygrali drugą połowę 16:10 i gdyby lepiej zagrali w pierwszej części meczu mogliby dopisać sobie w tabeli jakikolwiek punkt. Tak więc 2 punkty dla Kielczan, którzy przeskoczyli Górnika Sosnowiec i awansowali na 6 lokatę.
16. kolejka - 27/28.03.2010
Vive II Kielce - Viret Zawiercie 24:35 (9:12)
Orzeł Przeworsk - Polonica Kielce 26:30 (10:20)
Górnik Sosnowiec - Grunwald Ruda Śląska 22:32 (11:16)
KSZO Ostrowiec Św. - Unia Tarnów 31:33 (16:17)
Kusy Kraków - Czuwaj Przemyśl 26:27 (13:10)
Tabela II Liga Mężczyzn gr. IV
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Viret Zawiercie | 16 | 13 | 1 | 2 | 548:377 | 27 |
2 | SPR Ruda Śląska | 16 | 13 | 1 | 2 | 544:379 | 27 |
3 | Czuwaj Przemyśl | 16 | 13 | 0 | 3 | 532:443 | 26 |
4 | Unia Tarnów | 17 | 12 | 2 | 3 | 574:522 | 24 |
5 | Vive Targi II | 16 | 8 | 1 | 9 | 475:492 | 17 |
6 | Polonica Kielce | 16 | 5 | 1 | 10 | 424:468 | 11 |
7 | Górnik Sosnowiec | 16 | 5 | 1 | 10 | 432:478 | 11 |
8 | Kusy Kraków | 16 | 4 | 1 | 11 | 411:496 | 9 |
9 | Orzeł Przeworsk | 17 | 2 | 0 | 15 | 434:540 | 6 |
10 | KSZO Ostrowiec Św. | 16 | 0 | 1 | 15 | 360:537 | 1 |