Podium rundy zasadniczej dla Kwidzyna - podsumowanie 21. kolejki ekstraklasy mężczyzn

Dzięki wygranej w arcyciekawym spotkaniu nad Zagłębiem Lubin, MMTS Kwidzyn zapewnił sobie miejsce w czołowej trójce w tabeli po rundzie zasadniczej. Jest to o tyle istotne zwycięstwo, bowiem trzecia lokata wyklucza możliwość rywalizacji z Vive Kielce na poziomie półfinałów. Jednak żeby zdobyć te 2 "oczka" kwidzynianie musieli się sporo napracować. Jeszcze na niespełna dziewięć minut przed końcem pojedynku lubinianie prowadzili 26:24 i wydawało się, że odniosą pewne zwycięstwo. Jednak kolejne minuty Zagłębie przegrało 0:5, co miało znaczący wpływ na końcowy rezultat. MMTS nie dał sobie już wydrzeć zwycięstwa i mógł cieszyć się z końcowego sukcesu.

Kwidzynianie mają jeszcze szanse na drugie miejsce po rundzie zasadniczej, ale nie wszystko zależy od nich. Aby świętować lokatę tuż za kieleckim gigantem, MMTS musi wygrać w ostatniej kolejce w Głogowie, przy jednoczesnej porażce Wisły Płock na własnym parkiecie z Azotami Puławy. Płocczanie radzą sobie bardzo dobrze na własnym parkiecie, a ponadto wciąż są "na fali" - w nowym roku przegrali tylko jedno spotkanie, z Vive Targami Kielce. Potwierdzeniem tego jest wygrana z AZS AWFiS Gdańsk 31:25. Gdańszczanie potrzebują punktów jak ryba wody i w każdym spotkaniu stawiają rywalom wysoko poprzeczkę, szczególnie we własnej hali. Tymczasem Wisła Thomasa Sivertssona pewnie pokonała ekipę z Trójmiasta, a wynik praktycznie nie był ani chwilę zagrożony.

Dużo niewiadomych co do poszczególnych miejsc jest w środku ligowej tabeli. Wiadomo, że w ćwierćfinale ze sobą zmierzą się Azoty Puławy i Zagłębie Lubin, jednak nie jest pewne, która z tych drużyn zachowa przewagę własnego parkietu. W ostatniej kolejce puławianie pokonali notujący ostatnio znaczącą zniżkę formy Traveland Społem Olsztyn 31:27.

Właśnie olsztynianie, jeszcze na początku sezonu stawiani jako trzecia siła w polskim szczypiorniaku, po przejściu w nowy rok kompletnie stracili formę. Przy odrobinie "szczęścia" olsztynianie mogą stracić szóste miejsce na rzecz Nielby Wągrowiec. Wągrowczanie przegrali w 21. kolejki z Vive Targami Kielce, ale swoją zadziornością sprawili, że spotkanie nie było kompletnie jednostronnym widowiskiem. Jednak trzeba przyznać, że podopieczni Bogdana Wenty są w tym sezonie poza zasięgiem wszystkich ekip, dlatego przegrana Nielby dziewięcioma bramkami nie jest wynikiem bardzo złym.

Najciekawiej było w dolnych rejonach tabeli. AS-BAU Śląsk Wrocław w końcu odniósł ligowe zwycięstwo. Dolnoślązacy w starciu z Chrobrym Głogów zagrali pełne 60 minut na dobrym poziomie i nie opadli z sił w końcówce, jak miało to miejsce w poprzednich pojedynkach. Wrocławianie przed ostatnią kolejką byliby w komfortowej sytuacji, gdyby nie remis Piotrkowianina z Powenem Zabrze. Piotrkowianie zdobyli gola w ostatnich sekundach spotkania, rzutem na taśmę doprowadzając do wyrównania. Gdyby Piotrkowianin przegrał w Zabrzu, wtedy Śląsk, który w następnej kolejce będzie rywalizował właśnie w Piotrkowie, mógłby pozwolić sobie nawet na ośmiobramkową porażkę. Teraz można jedynie dywagować, a wszystko i tak zweryfikuje parkiet. Znaczące tutaj są słowa rozgrywającego Śląska, Mariusza Gujskiego, który jeszcze kilka tygodni temu stwierdził: - Wszystko rozstrzygnie się w ostatnim meczu, w Piotrkowie.

21. kolejka ekstraklasy mężczyzn:

MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin 30:29 (14:16)

AS-BAU Śląsk Wrocław - Chrobry Głogów 27:21 (14:10)

NMC Powen Zabrze - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:26 (14:15)

Azoty Puławy - Traveland Społem Olsztyn 31:27 (15:10)

AZS AWFiS Gdańsk - Wisła Płock 25:31 (16:15)

Vive Targi Kielce - Nielba Wągrowiec 33:24 (16:10)

Tabela Ekstraklasy Mężczyzn

W następnej (22.) kolejce zagrają:

Zagłębie Lubin - Vive Targi Kielce

Nielba Wągrowiec - AZS AWFiS Gdańsk

Wisła Płock - Azoty Puławy

Traveland Społem Olsztyn - NMC Powen Zabrze

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - AS-BAU Śląsk Wrocław

Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn