Na czwartek, 24 października zaplanowano cztery spotkania w ramach 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie cieszyły się one większym zainteresowaniem w naszym kraju, bo zarówno Orlen Wisła Płock, jak i Industria Kielce rywalizowały dzień później i oba zespoły doznały porażek.
Mimo że praktycznie w każdym meczu faworyt na papierze był zdecydowany, to boisko przyniosło zaskakujący rezultat rywalizacji na Węgrzech. Otóż OTP Bank-Pick Szeged na własnym terenie przegrał z norweskim Kolstad Handball 27:29.
Gospodarze od początku nadawali ton rywalizacji, lecz goście przebudzili się pod koniec pierwszej połowy. Dzięki temu z wyniku 7:10 udało im się uzyskać przewagę (12:11), z którą zeszli na przerwę. W drugiej odsłonie przyjezdni prowadzili praktycznie cały czas, mimo że rywale kilka razy złapali kontakt, to nie byli w stanie uniknąć niespodziewanej porażki.
Nie zawiodły z kolei pozostałe faworyzowany zespoły. Mowa o hiszpańskiej Barcie, węgierskim Veszprem HC oraz francuskim Paris Saint-Germain HB. Najtrudniejszą przeprawę miał ostatni z wymienionych, który ograł niemieckie Fuechse Berlin 40:38.
Ze znaczącą przewagę swoje mecze zakończyły pozostałe drużyny. Obrońca tytułu, Barca, pokonała u siebie niemiecki SC Magdeburg 32:26. Z kolei Veszprem HC ograło na wyjeździe HC Eurofarm Pelister 30:23.
Liga Mistrzów, 6. kolejka:
Grupa A:
Fuechse Berlin - Paris Saint-Germain HB 38:40 (20:20)
HC Eurofarm Pelister - Veszprem HC 23:30 (12:17)
Grupa B:
OTP Bank-Pick Szeged - Kolstad Handball 27:29 (11:12)
Barca - SC Magdeburg 32:26 (16:11)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc