- Nasi piłkarze wiedzą na czym polega nowoczesny futbol. Oni to rozumieją, mają z nim styczność na co dzień i przede wszystkim chcą tego nowoczesnego futbolu. Jerzy Brzęczek, to było zaprzeczenie. Okej zaprzeczenie, to przesadziłem, ale to nie było to - o co chodziło. Natomiast Paulo Sousa przyszedł i tak namieszał w tym kotle, że my obserwując to z pewnego oddalenia zastanawiamy się, czy to nie za dużo - mówił Piotr Żelazny.
Wpisz przynajmniej 2 znaki