- Ostatnie miesiące były trudne, bo bez kibiców na stadionach. Nie tak dobra atmosfera, jakby była z nimi. Także odczuwalne jest to w finansach klubów - mówi Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy S.A., która w ten weekend rozpoczęła zmagania po przerwie zimowej. Póki co nadal bez widzów na trybunach, co odbija się na klubowych budżetach. - Ze względu na brak kibiców, biletów, cateringu wszystkie kluby stracą prawdopodobnie 80 milionów złotych, jeżeli sytuacja miałaby miejsce do końca sezonu - twierdzi Animucki, który liczy, że jeszcze w trakcie rozgrywek fani wrócą na stadiony.