- Zawodnik, który zbliży się do sędziego na odległość mniejszą, niż dwa metry automatycznie obejrzy żółtą kartkę. Najbardziej znany producent gwizdków sędziowskich na świecie, wyprodukował już specjalny sprzęt, w który nie trzeba będzie gwizdać. Faktycznie bieganie w maseczkach będzie sporym problemem, bo te mecze mają zostać rozegranie w czerwcu. Kłopot będzie z systemem VAR. Ta technologia przyjęła się już w Polsce i wielu innych ligach. Ciekaw jestem jak to wszystko zostanie rozwiązane - mówi Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, który był gościem specjalnego programu Wirtualnej Polski o koronawirusie.
Wpisz przynajmniej 2 znaki