Adam Buksa bardzo dobrze wprowadził się do New England Revolution. - Dziennikarze już piszą, że to dobry strzał. Pojawiają się analogie, nie ma co przesadzać, ale z racji wzrostu i wyglądu jest porównywany do Erlinga Haalanda - mówi Michał Pol.
Wpisz przynajmniej 2 znaki