Zablokowany strzał Sancheza z ostrego kąta.

Doliczone 2 minuty.

Gospodarze poradzili sobie z wrzutką Bellerina z prawego skrzydła.

Po kontrataku technicznie sprzed pola karnego uderzył Theo Walcott. Zabrakło niewiele.

Arsenalowi brakuje odpowiedniego tempa. Goście praktycznie w ogóle nie dochodzą do klarownych sytuacji.

Gospodarze szanują piłkę, ale wciąż bronią się dość spokojnie. Arsenal ma coraz mniej czasu na uniknięcie wpadki.

Co za riposta Burnley! Michael Keane główkował z kilku metrów w poprzeczkę!

Powinno być 1:0 dla Arsenalu! Alexis Sanchez huknął z 12 metrów minimalnie niecelnie. Piłka otarła się o słupek.

Płaski strzał Walcotta z narożnika pola karnego - zupełnie nieudana próba, bo piłka minęła słupek w sporej odległości.

Bezbłędnie grają w tyłach gospodarze i Arsenal nie potrafi skruszyć tego muru.

Po dośrodkowaniu Warda groźnie główkował Johann Berg Gudmundsson, ale Petr Cech odbił piłkę.

Teraz spore zamieszanie w polu karnym gospodarzy, jednak Michael Keane zdołał zablokować strzał Oezila.

Tempo jest nieco szybsze niż w pierwszej połowie, ale obraz gry wciąż taki sam. Arsenal bije głową w mur.

Fatalny strzał Iwobiego z narożnika pola karnego. Piłka poleciała na aut boczny.

Zablokowany strzał Gudmundssona sprzed pola karnego. Po chwili z dystansu na wiwat, w trybuny uderzył Theo Walcott.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Sam Vokes zamknął centrę z prawego skrzydła, jednak skiksował przy próbie strzału z ostrego kąta.

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

Dość nudna pierwsza połowa na Turf Moor. Można chwalić gospodarzy za to jak neutralizują faworyta, ale faktem jest też, że Arsenal na razie gra słabo.

Kapitalna okazja Burnley! Matthew Lowton dośrodkował do Vokesa, ten był pozostawiony bez krycia, ale chybił strzałem głową z kilku metrów.

Publiczność na Turf Moor nie doświadcza wielu emocji, ale i tak bije gospodarzom brawo. Beniaminek gra bardzo uważnie i nie "pęka" przed faworytem.

Arsenal w ataku pozycyjnym, Burnley nastawione na kontry. Sytuacji mamy jak na lekarstwo.

Gospodarze bronią się na razie zaskakująco spokojnie, Arsenal wciąż bezbarwny w ofensywie.

Arsene Wenger nieco zdenerwowany, na razie jego podopieczni nie potrafią zepchnąć gospodarzy do defensywy.

Shkodran Mustafi sfaulował Vokesa i był bardzo niezadowolony z decyzji sędziego - do tego stopnia, że objął go i zademonstrował jak był trzymany.

Płasko z ostrego kąta uderzył Theo Walcott - wyraźnie obok dalszego słupka.

Odważnie poczynają sobie gospodarze. Mocno sprzed pola karnego uderzył teraz Jeff Hendrick, lecz posłał piłkę obok słupka.

Z narożnika pola karnego próbował uderzać Mesut Oezil, zamortyzował to jednak Michael Keane i Tom Heaton złapał piłkę.

Spokojny i dość wyrównany początek na Turf Moor, tempo nie jest na razie zbyt szybkie.

Odpowiedź Burnley: Sam Vokes uciekł środkowym obrońcom, jednak chybił płaskim strzałem, poza tym i tak był na minimalnym spalonym. Chorągiewka sędziego asystenta powędrowała w górę.

Teraz już groźniejsze uderzenie Sancheza i po rykoszecie piłka nieznacznie minęła słupek.

Alex Iwobi dopadł do piłki przed polem karnym i oddał natychmiastowy strzał, ale fatalnie spudłował.

Sędzia: Craig Pawson.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty