Przed nami jeszcze 3 minuty.

Mecz zbliża się ku końcowi. Byliśmy świadkami podróży z piekła do nieba. Po koszmarnie słabej pierwszej połowie, druga była jak przebłysk słońca w pochmurny dzień.

Arsenal w ataku pozycyjnym, ale bardziej na utrzymanie piłki niż zrobienie krzywdy rywalowi.

Szansa rezerwowego Smitha-Rowe, ale po podaniu Oezila młodzianowi zabrakło sprytu i doświadczenia w polu karnym.

Zdobyty gol uskrzydlił gości. Worskliej znowu chce się grać, bo przy 4:0 piłkarze gości chodzili po boisku z opuszczonymi głowami.

Mesut Oezil "poczarował" w polu karnym Worskliej, ale przesadził ze zwodami i piłka opuściła boisko zanim zdążył zacentrować.

Rebenok dośrodkował z prawej flanki, ale napastników gości uprzedził Monreal.

Druga połowa jest nieporównywalnie lepsza od pierwszej, a wszystko za sprawą Arsenalu, który wreszcie jest drużyną usposobioną na grę ofensywną.

Rzut oka w stronę ławki rezerwowych, a tam Alexandre Lacazette siędzący, a może leżący niczym przed telewizorem. Wygląda na obrażonego rolą rezerwowego.

Kolejny raz pokazał się najlepszy na boisku Alex Iwobi. Dośrodkowanie z lewej flanki trafia do pozostawionego bez opieki Aubameyanga, ale "wolej" Gabończyka jest niecelny.

Iwobi dynamicznie ruszył do piłki zagranej na wolne pole. Dogonił ją przed linią końcową i wyłożył przed bramkę. Strzał Welbecka minimalnie obok prawego słupka.

Iwobi świetnie podaje do Mchitarjana, ale Ormianin fatalnie pudłuje z 13 metrów.

Początek II połowy.

Sędzia dorzucił 2 minuty.

Iwobi łatwo przepchnął Perdutę tuż przy linii bocznej. Podanie do Mchitarjana, a ten uderza po długim rogu... piąstkuje Shust.

Było o włos! Pierre-Emerick Aubameyang znalazł miejsce przed polem karnym i z 18 metrów obił słupek.

Alex Iwobi jak w masło wbiegł w pole karne gości, zakręcił dwoma obrońcami, ale jego płaskie podanie nie dotarło do Aubameyanga.

Zespół z Ukrainy stara się odgryzać w ataku, ale jeszcze bez poważnego zagrożenia bramki Leno. Wszystko kończy na 30. metrze.

Pavlo Rebenok fauluje tuż przed własnym polem karnym. Wszyscy spodziewali się centry, a tymczasem Lucas Torreira strzela nad skąpym murem w krótki róg... tylko boczna siatka.

Nic się nie dzieje.

Mocny strzał Iwobiego z lewego narożnika pola karnego... piłka poszybowała wysoko w trybuny.

Na Emirates Stadium dużo wolnych miejsc. Ci, którzy zostali w domu zaoszczędzili trochę funtów, bo zwyczajnie nie ma na co popatrzeć.

Zamieszanie w polu karnym Worskliej. Na 11. metrze pada Henrich Mchitarjan, po chwili goście ofiarnie blokują strzał Elneny'ego z bliskiej odległości. Nie ma gola, nie ma też rzutu karnego.

Nie będziemy owijać w bawełnę. Mecz póki co stoi na bardzo słabym poziomie.

Celny strzał z dystansu, ale bardziej do statystyk niż jako realne zagrożenie. Bernd Leno bezproblemowo złapał piłkę.

Za nami kwadrans i wydaje się, że Arsenal łapie właściwy rytm.

Kolejne podanie za linię defensywy gości, piłkę na wślizgu zaatakował Stephan Lichtsteiner, ale tylko lekko ją trącił i Shust nie miał problemów z obroną.

Dobre podanie z głębi pola z pominięciem obrony gości i bramkarz Bogdan Shust ratuje skórę Worskliej. Wybieg poza pole karne i ofiarne wybicie głową.

Faul Sokratisa przed własnym polem karnym. Głębokie dośrodkowanie zamyka Wiaczesław Sharpar, ale niewiele się z tego dało zrobić.

Gospodarze nie kwapią się do ataku, kilkanaście podań wymienionych na połowie rywala, ale nie zbliżyli się do pola karnego. Dobrze przemieszczają się w defensywie Ukraińcy.

Zaskakujący obraz początku spotkania. Goście stosują wysoki pressing już w polu karnym Arsenalu.

Worskla zagra w zielonych strojach, Kanonierzy w czerwonych koszulkach i białych spodenkach.

Pół godziny do pierwszego gwizdka. Rozgrzewka trwa w najlepsze.

Spotkanie poprowadzi Bart Vertenten (Belgia).

Niezaprzeczalnie zdecydowanym faworytem jest Arsenal FC, ale futbol nie takie już rzeczy widział. My liczymy na dobre widowisko.

Witajcie! Trwa wieczór z Ligą Europy. 12 spotkań rozpoczęło się chwilę przed 19:00, a kolejne startują o 21:00. My będziemy na Emirates Stadium w Londynie, gdzie Arsenal zagra z ukraińską Worsklą Połtawa.