Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Simone Zaza miał mnóstwo miejsca oraz czasu, mimo to nie pokonał w sytuacji sam na sam Ionuta Andreia Ratu. Torino nie potrafi podsumować tego spotkania trzecim golem.

Torino FC marnuje sytuacje podbramkowe w ostatnich minutach. Przewaga gospodarzy nie jest bezpieczna, dlatego ich szkoleniowiec wścieka się na podopiecznych.

Andrea Belotti tym razem sam strzelał. Autor dotychczas ostatniego gola główkował po dośrodkowaniu Oli Ainy z prawego skrzydła. Genoa CFC utrzymuje przy życiu w tym spotkaniu Ionut Andrei Radu.

Ola Aina dopadł do piłki po płaskim dośrodkowaniu ze skraju pola karnego. Uderzenie zmiennika prosto w Andreę Belottiego, który strzelił z kilkunastu metrów w stojącego na spalonym Andreę Belottiego.

Na palcach dłoni można zliczyć celne uderzenia w drugiej połowie. Gospodarzom marzy się usłyszeć ostatni gwizdek, żeby ucieszyć się z ważnego zwycięstwa. Na trybunach już święto.

Simone Zaza wbiegł przebojowo w pole karne Genoa CFC, ale nie zakończył swojego rajdu dobrym uderzeniem. Doświadczonemu napastnikowi nie udało się zagwarantować zwycięstwa gospodarzom.

Trudno jest zareagować osieroconej przez Krzysztofa Piątka drużynie na dwa stracone gole. Chaotyczne strzały z dystansu nie zapowiadają wyrównania.

Szansa na zaskoczenie Ionuta Andreia Radu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Do piłki podszedł Tomas Rincon, po którego zagraniu śmiało mógł wpakować piłkę z bliska do bramki Nicolas N'Koulou.

Ola Aina uruchomił podaniem ustawionego w polu karnym Iago Falque. Gdyby nie interwencja Ionuta Andreia Radu gospodarze mieliby już dwubramkową przewagę i komfortową sytuację w tym meczu.

Simone Zaza nieprzepisowo próbował zabrać piłkę przeciwnikowi. Gwizdek sędziego i piłka została przyznana zawodnikom ze stolicy Ligurii.

Cała seria uderzeń zza pola karnego, które nie rozgrzewają publiczności. Ionut Andrei Radu spokojnie przytulił piłkę do piersi po uderzeniu Iago Falque. Nie mial prawo do pomyłki młody golkiper przyjezdnych.

W odpowiedzi strzał Iago Falque. Identycznie jak minutę wcześniej Darko Lazović nie trafił w lustro bramki przeciwnika.

Uderzenie Darko Lazovicia zza pola karnego wyraźnie obok bramki Torino FC. Salvatore Sirigu musiał wyłącznie odprowadzić piłkę wzrokiem poza boisko.

Gra wznowiona po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Rzut karny dla Torino! Iago Falque został sfaulowany w szesnastce przez Sandro.

Doliczone dwie minuty.

Naprawdę zaskakujący paraliż Byków po czerwonej kartce dla Romulo. Zamiast przyspieszyć to zwolnili gospodarze, a na domiar złego jeszcze stracili gola.

Podanie na skraj pola karnego Genoa CFC do Cristiana Ansaldiego, którego dośrodkowanie było beznadziejne. Ionut Andrei Radu musiał wyłącznie odprowadzić piłkę wzrokiem poza boisko.

Jedenastu gospodarzy nie stworzyło sytuacji podbramkowej po wykluczeniu Romulo. Powiedzieć, że aktualnie dzieje się na murawie niewiele, to nic nie powiedzieć.

Krzysztof Piątek wcześnie zakończył swój występ. Ivan Jurić zdecydował się uzupełnić lukę w drugiej linii kosztem swojego najskuteczniejszego napastnika.

Drugie uderzenie w tym spotkaniu Andrei Belottiego. Pierwsze było niecelne, a po drugim interweniował Ionut Andrei Radu. Piłka turlała się powoli w objęcia Rumuna.

Rajd Christiana Kouame po połowie Torino FC. Iworyjczyk próbował dostarczyć piłkę w środek pola karnego do Krzysztofa Piątka, jednak nie udało mu się ominąć defensora i jedynym jego łupem był korner.

Gospodarze dostali poważne ostrzeżenie od Krzysztofa Piątka. Jeden moment zawahania i najlepszy napastnik Genoa CFC jest w stanie zmienić rezultat.

Poprzeczka po strzale z bliska Krzysztofa Piątka! Już pierwsza akcja Genoa CFC w tym spotkaniu zakończyła się niebezpiecznym uderzeniem reprezentanta Polski. Wbiegł on przebojowo pod bramkę napastnik Genoa CFC, ale zabrakło mu odrobiny szczęścia.

Koffi Djidji wbiegł na połowę przeciwnika i wypracował tam sobie miejsce do oddania uderzenia. Defensor Torino trafił w przeciwnika i jedyne co wywalczył dla gospodarzy to korner.

Już blisko kwadrans oczekiwania na klarowną sytuację podbramkową. Prowadzi grę Torino, ale nieźle bronią na razie przyjezdni.

Iago Falque oraz Soualiho Meite próbowali oddać uderzenie po dalekim wrzucie z autu. Był tam również Andrea Belotti, ale sędzia pomógł genueńczykom i odgwizdał przewinienie.

Armando Izzo był blisko Krzysztofa Piątka i reprezentantowi Polski nie udało się zabrać z piłką po dalekim podaniu. Profesorska interwencja defensora Torino FC.

Piłka na początku spotkania głównie na połowie Genoa CFC. Krzysztofowi Piątkowi i spółce przychodzi na razie z trudem przeniesienie piłki w okolicę przeciwnego pola karnego.

Torino w tradycyjnych bordowych strojach, natomiast przyjezdni w białych koszulkach oraz spodenkach z czerwono-niebieskim pasem.

Takie ustawienie zaproponowali gospodarze.

Genoa CFC z Krzysztofem Piątkiem w podstawowym składzie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Maurizio Mariani

Torino FC jest na 12. miejscu w tabeli i posiada trzy punkty więcej niż Genoa CFC. Poprzednie spotkanie zespołu ze stolicy Piemontu stało na katastrofalnym poziomie. Byki zremisowały bezbramkowo z Cagliari Calcio.

Genoa CFC spróbuje w Turynie wygrać mecz po raz pierwszy od 30 września. Drużyna Krzysztofa Piątka nie potrafi pokonać żadnego przeciwnika od 30 września. W nieudanym okresie wywalczyła zaledwie trzy punkty.

Krzysztof Piątek zaprezentował się bardzo korzystnie w derbach Genui. Reprezentant Polski przypomniał o sobie golem i wypracował jeszcze kilka innych sytuacji podbramkowych. Genoa CFC zremisowała z Sampdorią 1:1.