Doliczone cztery minuty.

Piłka trafiła w słupek bramki Sampdorii Genua. Milan mógł już sobie zagwarantować zwycięstwo, ale Suso oraz Diego Laxalt nie wepchnęli futbolówki w wymarzone miejsce.

Sampdoria Genua musi przejść do frontalnego ataku. W ostatnich minutach próbował wyrównać Karol Linetty, ale jego strzał wyłącznie rozbawił publiczność.

Jacopo Sala nie zamknął nieudanego dośrodkowania Bartosza Bereszyńskiego. Zmiennik Nicoli Murru przynajmniej nie pozwolił Milanowi na przeprowadzenie kontrataku.

Kwadrans został Sampdorii Genua na przynajmniej wyrównanie. Na razie piłka w jej bramce, tyle że Patrick Cutrone zanim ją tam wpakował, sfaulował przeciwnika.

Diego Laxalt wygrał pojedynek na lewym skrzydle z Bartoszem Bereszyńskim, po czym nie popisał się swoim dośrodkowaniem. Piłka do nikogo, więc rozgrywać będzie tym razem Sampdoria Genua.

Uderzenie Dennisa Praeta zza pola karnego. Futbolówka przeleciała metr ponad bramką Gianluigiego Donnarummy.

Suso z asystą oraz golem na koncie.

Suso chciał tym razem sam zdobyć gola. Hiszpan przymierzył bardzo dobrze zza pola karnego w narożnik bramki Sampdorii Genua, ale jeszcze lepsza była interwencja Emila Audero.

Trochę spokojniej na murawie niż w pierwszej połowie. Futbolówka częściej w polu karnym Emila Audero niż Gianluigiego Donnarummy.

Płaskie dosrodkowanie Diego Laxalta nie dotarło do napastników Milanu. Ustawili się odpowiednio obrońcy z Genui. Podobnie jak kilkanaście sekund później w momencie strzału Gonzalo Higuaina.

Ciekawe, co przygotowali w szatni trenerzy obu klubów. Wymiana ciosów w pierwszej połowie podobała się publiczności.

Gonzalo Higuain strzelił zza pola karnego niebezpiecznie dla Emila Audero. Bramkarz Sampdorii Genua poradził sobie i nie pozwolił Argentyńczykowi na zdobycie drugiego gola.

Piłka ponownie w grze.

Czas na drugą część spektaklu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Ricardo Saponara zatrzymany przez Alessio Romagnoliego. Ponownie podawał do swojego rodaka Fabio Quagliarella.

Ostatnie minuty na zdobycie prowadzenia w pierwszej połowie. W posiadaniu piłki Sampdoria Genua i szuka miejsca, żeby ponownie zaskoczyć podopiecznych Gennaro Gattuso.

Gonzalo Higuain i już cztery gole w Mediolanie.

Strzał po ziemi Gonzalo Higuaina zza pola karnego. Emil Audero odbił piłkę na korner.

Fabio Quagliarella z golem oraz asystą na koncie.

Gra w Mediolanie wyrównała się. Początkowo Rossoneri nie opuszczali połowy przeciwnika, ale już także ekipa z Polakami w składzie ma coś do powiedzenia na boisku.

Patrick Cutrone otworzył wynik.

Cały czas centruje Suso z prawego skrzydła i trafia piłką w grających w białych koszulkach obrońców z Genui. Ciasno ustawiona defensywa Sampdorii radzi sobie z atakami podopiecznych Gennaro Gattuso.

Nieustannie pod prądem jest bramkarz Sampdorii Genua. Podanie Suso miało uruchomić Gonzalo Higuaina, tyle że zdecydowanie bliżej do futbolówki miał ponownie Emil Audero.

AC Milan jest stroną przeważającą na początku spotkania. Rossoneri atakują z wykorzystaniem skrzydeł, tyle że ich dośrodkowania szybują prosto do Emila Audero.

Emil Audero wyszedł na przedpole i popisał się chwytem po dośrodkowaniu Suso z prawego skrzydła.

Jeszcze korner i po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu piłka spadła pod nogami Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk próbował skierować futbolówkę do opuszczonej bramki, jednak nie trafił między słupki.

Piłka wrzucona za plecy obrońców Sampdorii Genua do rozpędzonego Suso. Hiszpańskiemu królowi asyst nie udało się dostarczyć futbolówki do napastników Gonzalo Higuaina oraz Patricka Cutrone.

Gennaro Gattuso stawia na dwóch napastników.

Sampdoria spróbuje podbić Mediolan z Bartoszem Bereszyńskim i Karolem Linettym w podstawowym składzie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Fabio Maresca

Poprzedni mecz Sampdorii Genua był marnym widowiskiem. Drużyna Marco Giampaolo zremisowała bezbramkowo z Sassuolo, mimo to mogła być zadowolona z przedłużenia do czterech serii spotkań bez porażki.

Nad głową trenera Gennaro Gattuso zebrały się nie po raz pierwszy w jego kadencji ciemne chmury. Drużyna "Rino" jest w dolnej połowie tabeli i nie potrafi złapać kontaktu z klubami tworzącymi czołówkę.

AC Milan przegrał dwa poprzednie mecze na własnym stadionie. Najpierw poległ w derbach Mediolanu z Interem, a następnie został pokonany w Lidze Europy przez Real Betis.