Akcja zmienników Piotra Zielińskiego i Allana zakończona uderzeniem tego drugiego obok bramki Salvatore Sirigu.

Doliczone pięć minut.

Marek Hamsik strzelił dwa razy w ostatnich pięciu minutach. Słowak zagrał całe zawody, co zdarza się rzadko, i okazało się, że "kwitnie" w końcówce regulaminowego czasu.

Salvatore Sirigu nie miał prawa mieć problemu ze złapaniem piłki po strzale Lorenzo Insigne. Zamarzył się reprezentowi Włoch hat-trick w niedzielne, wczesne popołudnie.

Simone Zaza popracował w obronie, ale jego drużyna nie zorganizowała się do ataku. Dotychczas jedynego gola w tym spotkaniu zdobyła ze stojącej piłki. To trochę mało.

Piotr Zieliński uruchomił podaniem Driesa Mertensa. Belg zdecydował się na solowe zakończenie ataku i nie było to najlepsze rozwiązanie.

Podania między zawodnikami z Neapolu. Torino jeszcze szukuje się do ostatecznego szturmu, ale passa gospodarzy bez porażki wisi na włosku.

David Ospina nie spieszy się ze wznowieniem gry po nieudanym dośrodkowaniu przeciwnika. Na marginesie, Carlo Ancelotti może wprowadzić jeszcze jednego zmiennika.

Andrea Belotti uruchomił Tomasa Rincona, który miał miejsce do oddania strzału. Antycypował to wszystko Raul Albiol i wybił futbolówkę wślizgiem na korner. Hiszpan bohaterem tej sytuacji.

Ponownie mogą uspokoić grę przyjezdni. Torino tak samo szybko się rozpędziło jak zatrzymało. Ponownie między drużynami są dwa gole różnicy.

Doskonała szansa na gola kontaktowego! Faul Sebastiano Luperto na Alejandro Berenguerze w polu karnym.

Gra wznowiona w Turynie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczone dwie minuty.

Powoli dobiega końca pierwsza połowa, w której wicemistrz Włoch pozwolił na bardzo niewiele Bykom. W szatni gospodarzy musi dojść do konstruktywnej narady.

Po przewinieniu Marko Roga na Simone Zazie oczywiście szansa na pokonanie Davida Ospiny z rzutu wolnego. Daniele Baselli nie popisał się celnym uderzeniem.

Neapolitańczycy przewidzieli, że przeciwnik będzie atakować z wykorzystaniem Oli Ainy na prawym skrzydle i przejęli piłkę. Dobrze nastawieni do tego meczu są goście.

Sędzia dał piłkarzom kilka chwil na uzupełnienie płynów. Gra została już wznowiona.

Obiecująco wygląda współpraca Driesa Mertensa z Simone Verdim. Na pewno lepiej niż kooperacja tego drugiego z Arkadiuszem Milikiem w meczu z Sampdorią Genua.

Celne uderzenie Torino, więc może jeszcze będzie interesująco na Stadio Olimpico. Simone Zaza trafił prosto w Davida Ospinę.

Salvatore Sirigu naprawia błędy swoich obrońców, a tych jest sporo. Bramkarz Torino poradził sobie z uderzeniem Kalidou Koulibaliego. Kwadrans po rozpoczęciu meczu zdecydowanie dla Napoli.

Napoli chce rozstrzygnąć to spotkanie zanim przeciwnik obudzi się. Podanie Jose Callejona w kierunku Lorenzo Insigne zostało przecięte przez Armando Izzo. Ryzykowna, ale ostatecznie pomyślna interwencja Włocha.

W odpowiedzi akcja Driesa Mertensa z Simone Verdim została w ostatnim momencie zablokowana przez Armando Izzo. Włoch mógł śmiało wpakować piłkę do siatki po podaniu Belga.

Ibrahim Meite dostał podanie z rzutu wolnego, ale sędzia asystent przerwał mu planowanie zdobycia gola. Pomocnik Torino na spalonym, a futbolówka dla Napoli.

Pierwsza akcja Torino z wykorzystaniem lewego skrzydła. Byki chcą wcześnie przetestować Sebastiano Luperto, którego trener Carlo Ancelotti wystawił dziś na skraju defensywy.

Marek Hamsik po raz 400. w Serie A.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Polacy z Napoli dziś najpewniej w rolach zmienników.

Sędzia: Massimiliano Irrati

Torino jest niepokonane od trzech kolejek. To bardziej imponująca strona medalu. Druga jest taka, że Byki odniosły od początku sezonu jedno zwycięstwo 1:0 ze SPAL-em i z pięcioma punktami są w dolnej połowie tabeli Serie A.

W Serie A wiedzie się zespołowi z Neapolu trochę lepiej niż w Lidze Mistrzów. W czterech kolejkach zdobył dziewięć z możliwych 12 punktów. Do trzech zwycięstw doszła spektakularna porażka 0:3 na stadionie Sampdorii Genua.

Napoli zaliczyło falstart w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Carlo Ancelottiego zremisowali bezbramkowo z Crveną Zvezdą Belgrad. Na starcie ponieśli stratę w tabeli do Liverpool FC i zmniejszyli swoją szansę na awans do fazy pucharowej.