Z woleja z pola karnego uderzył Trałka i bramkarz w ostatniej chwili zdołał odbić piłkę.

Szachtior kończy mecz w ósemkę.

Sędzia doliczył dwie minuty.

Kontra Lecha. Cywka zagrał do Amarala, ten "nawinął" obrońcę i uderzył technicznie lewą nogą. Klimowicz popisał się efektowną interwencją i odbił piłkę.

Rzut rożny dla Szachtiora. Piłkę przed pole karne wybili obrońcy, a strzał Bałanowicza został zablokowany.

Lech zdecydowanie dłużej utrzymuje się przy piłce.

Po ładnej akcji w polu karnym padł Cywka. Lechici domagali się rzutu karnego, ale sędzia był innego zdania.

Początek drugiej połowy dogrywki.

Kontra Lecha. Makuszewski wyłożył piłkę Amaralowi, którego strzał z szesnastu metrów został zablokowany.

Łaptiew zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i trafił w obrońcę. Mógł lepiej rozwiązać akcję zawodnik Szachtiora.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Orłowskiemu, którego strzał odbił bramkarz Szachtiora.

Mogło być 3:1. Joao Amaral z łatwością ograł dwóch obrońców i dwukrotnie uderzał z pola karnego. Najpierw piłkę odbił bramkarz, a potem obrońca.

Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska głową uderzał Lisakowicz, ale pewnie interweniował Burić.

Gytkjaer padł w polu karnym i zwijał się z bólu, ale sędzia uznał, że nie było faulu.

Początek dogrywki.

W pierwszej połowie Lech był o wiele lepszy i powinien prowadzić kilkoma bramkami. Po przerwie nie był już tak groźny.

Skurcze łapią Białorusinów. Mieliśmy chwilową przerwę w grze.

Lech mógł zdobyć bramkę na wagę awansu! Tiba kapitalnie przerzucił piłkę do Makuszewskiego, ten wyłożył ją Amaralowi, którego strzał z pola karnego znakomicie obronił Klimowicz!

Burko oddał lekki strzał sprzed pola karnego i piłkę bez problemów złapał Burić.

Sędzia doliczył pięć minut.

Lech w ostatnich meczach słynął z bramek w końcówkach meczów. Czy tym razem również mu się to uda? Przypominamy, że przy obecnym wynik będzie dogrywka.

Po dośrodkowaniu Makuszewskiego niecelnie głową uderzał Gytkjaer.

De Marco dobrze wyprzedził rywala i przejął piłkę, a następnie zagrał do Kostewycza. Tym razem jego dośrodkowanie przecięli obrońcy.

Powinno być 2:0. Po rzucie rożnym jeden z zawodników Szachtiora oddał strzał głową prosto w Buricia. Bramkarz Lecha od razu wznowił grę dalekim wykopem, a obrońcom świetnie uciekł Amaral. Portugalczyk znakomicie opanował piłkę, ale jego strzał zdołał odbić Klimowicz.

Burko miał sporo miejsca i zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka przeleciała obok bramki, ale będzie jeszcze rzut rożny.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zamykający akcję Orłowski zdołał zgrać piłkę, ale wybili ją obrońcy.

Po przerwie nie było jeszcze groźnej okazji.

Jevtić dryblował w polu karnym, piłka trafiła do Kostewycza, który nie zdołał jednak minąć bramkarza przy linii końcowej.

Szachtior odważnie wyszedł na drugą połolwę i stara się atakować.

Ryzykowne zagranie Buricia, który dryblingiem minął Bałanowicza. Poradził sobie z rywalem i otrzymał porcję braw.

Jevtić sprytnie płasko dośrodkował z rzutu wolnego na krótki słupek, ale dobrze interweniował jeden z obrońców.

Początek drugiej połowy.

Kolejna bardzo dobra akcja Lecha! Strzał Gytkjaera został zablokowany, a dobitka Gajosa z 16 metrów była niecelna.

Sędzia doliczył trzy minuty.

Znów strzał Gytkjaera głową. Tym razem niecelny po dośrodkowaniu Makuszewskiego.

Kostewycz idealnie dośrodkował na głową Gytkjaera, którego zbyt słaby strzał głową złapał Klimowicz.

Kolejną zasłużoną porcję braw zebrał Kostewycz, który efektownym zagraniem minął obrońcę i wywalczył rzut rożny.

Z rzutu wolnego z ok. 30 metrów Gajos uderzył wyraźnie nad bramką

Niecelnie z dystansu uderzał Cywka.

Kolejna akcja Lecha i znów Kostewycz w roli głównej. Ukrainiec ograł Burko i zagrał do Jevticia, którego strzał został zablokowany.

Chwilowa przerwa  wgrze, ponieważ ucierpieli gracze obu drużyn po zderzeniu głowami. Pomocy sztabu medycznego potrzebują Canas i Janicki.

Znów groźnie zaatakował Lech. Uderzenie Jevticia nie było najlepsze, ale piłka trafiła do Gytkjaera, którego strzał zdołał odbić Klimowicz.

Niesamowicie aktywny jest dziś Kostewycz! Po raz kolejny jego dośrodkowanie było bardzo groźne. Tym razem żaden z partnerów nie zdołał dojść do piłki i umieścić jej w bramce.

Lech grał dobrze, a tymczasem mógl być remis! Po płaskim zagraniu w pole karne błąd popełnili obrońcy Lecha i w wymarzonej sytuacji znalazł się Bakaj. Jego strzał z kilku metrów był jednak niecelny! Sporo szczęścia mieli poznaniacy.

Makuszewski zszedł z prawej strony do środka, ale lewą nogą sprzed pola karnego uderzył nad poprzeczką.

Mogło być 2:0! Kolejnym kapitalnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Kostewycz, a piłka po strzale z kilku metrów Gytkjaera trafiła w poprzeczkę! Centymetrów zabrakło Lechowi do zdobycia bramki.

Okres gry w środku pola. Lech ma przewagę optyczną.

Szachtior jak na razie prezentuje się bardzo dobrze.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niecelnie głową uderzał Sielawa.

Szachtior nie zamierza się tylko bronić. Kowaliew dośrodkował z prawej strony boiska, ale De Marco wybił piłkę na rzut rożny.

Tiba zgrał piłkę głową do Gytkjaera, który jednak został powstrzymany w polu karnym.

W polu karnym Lecha padł Kowaliew, ale sędzia nie miał wątpliwości, że De Marco czysto powstrzymał rywala.

Odpowiedź gości. Groźne dośrodkowanie z prawej strony boiska zdołał jednak wybić jeden z obrońców Lecha.

Mogło być 1:0 dla Lecha! Kostewycz płasko dośrodkował z lewej strony boiska, akcję zamknął Maciej Makuszewski, którego strzał zablokował obrońca.

Lech od początku stara się długo utrzymywać przy piłce.

"Kolejorz, Kolejorz" skandują kibice, choć zorganizowany doping nie będzie dziś prowadzony.

Na trybunach pojawiło się kilkanaście tysięcy kibiców.

Piłkarze pojawili się już na boisku. Za moment początek spotkania.

Sędzia: Christian Dingert (Niemcy).

Pierwszy mecz zakończył się remisem 1:1. Najpierw bramkę dla Szachtiora zdobył Elis Bakaj, a w końcówce wyrównał Joao Amaral.