Rzut wolny dla Wisły. W pole karne pobiegł nawet Dahne, ale znakomicie interweniował Jóźwiak.

Jóźwiak uderzył z 17 metrów. Piłka trafiła jednak prosto w obrońcę.

Bardzo niecelnie z dystansu uderzał Furman, który wcześniej dobrze przejął piłkę na połowie Lecha.

Chwilowa przerwa w grze, ponieważ ucierpiał Tiba.

Warcholak uderzył z dystansu, ale głową strzał zablokował Gumny.

Po dośrodkowanniu z rzutu rożnego do strzału starał się dojść Rogne, ale utrudnił mu to obrońca i nie było zagrożenia.

Mocne i płaskie dośrodkowanie Wasielewskiego zdołał złapać Dahne.

Po krótko rozegranym rzucie wolnym z narożnika pola karnego uderzał Tiba. Trafił jednak w obrońców.

Jóźwiak płasko dośrodkował spod linii końcowej, ale Gytkjaer nie sięgnął piłki.

Na trybunach zasiadło 8 442 kibiców.

Z 17 metrów uderzał Jevtić, ale trafił w obrońcę i piłka opuściła boisko. Nie będzie nawet rzutu rożnego.

Mecz jest dość wyrównany, a gra toczy się głównie w środku pola.

Z rzutu wolnego kapitalnie uderzył Dominik Furman, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Jasmin Burić . W poprzeczkę dobijał jeszcze Varela, który był jednak na spalonym. Sporo szczęścia miał Lech!

Fatalny błąd popełnił Rogne, który podał piłkę do zawodnika Wisły Płock, ale po chwili Varelę dobrze powstrzymał Trałka.

Początek drugiej połowy.

Sędzia doliczył pięć minut.

Jevtić dośrodkował spod linii końcowej, ale prosto pod nogi obrońców.

Mógł być remis! Kostewycz dobrze dośrodkował w pole karne, gdzie do strzału głową doszedł Christian Gytkjaer. Piłkę na rzut rożny zdołał jednak wybić Dahne.

Groźnie pod bramką Wisły. Gytkjaer dobrze dośrodkował w pole karne, a nadbiegający Jevtić z 15 metrów uderzył nad bramką.

Katastrofalnie spisuje się Lech, który popełnia mnóstwo prostych błędów. Adam Nawałka, który w poniedziałek ma zostać trenerem poznaniaków będzie miał sporo pracy.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niecelnie głową uderzył Rogne.

Mogło być 2:0! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie interweniował Gytkjaer, który trafił w słupek własnej bramki!

Bardzo niecelnie z prawej strony pola karnego uderzał Gytkjaer.

25 minut gry za nami. Wciąż nie doczekaliśmy się bramek i groźnych sytuacji.

Wydawało się, że poznaniacy przerwali już kombinacyjną akcję Wisły, ale Burić wypuścił z rąk. Prezentu nie wykorzystał Furman, który z linii pola karnego uderzył bardzo niecelnie.

Znów chwila przerwy, ponieważ pomocy sztabu medycznego potrzebuje Trałka.

Z rzutu wolnego wyraźnie obok słupka uderzył Darko Jevtić.

Gra wznowiona.

Chwilowa przerwa w grze, ponieważ kibice Lecha odpalili środki pirotechniczne i rzucili na murawę serpentyny.

Sprzed pola karnego uderzał Merebaszwili, ale pewnie interweniował Burić.

Kibice Lecha pojawili się już w "Kotle" i rozpoczęli doping. Rozwiesili również transparent "Wiara wystawiona na najcięższą z prób".

Dobrze prawą stroną przedarł się Makuszewski. Jego za mocne dośrodkowanie trafiło do Kostewycza, którego strzał z woleja bez problemów obronił Dahne.

Kibice Lecha mają dziś prowadzić doping, którego w ostatnich meczach brakowało. Póki co fani z "Kotła" czekają z wejściem na trybunę.

Piłkarze wychodzą na mecz.

Lech zajmuje ósme miejsce i ma 21 punktów. Wisła jest dzisiąta z 18 oczkami na koncie.

Mecz poprowadzi Paweł Raczkowski.