Pora na ostatnie ataki w tym pojedynku. Japonia na prowadzeniu i studzi impet swojego przeciwnika. Także odpowiada, tyle że ostatni atak Azjatów nie powiódł się z powodu spalonego.

Kosuke Nakamura nadal niepokonany w drugiej połowie. Drugi bramkarz reprezentacji Japonii zatrzymał atak przeciwnika przytomną interwencją.

Shinji Kagawa! Pozostało się gorzko uśmiechnąć. Pudło jakich mało, a pomocnik reprezentacji Japonii powinien dorzucić gola do dwóch asyst.

Kluczowa decyzja sędziego asystenta, który z powodu spalonego nie uznał gola Paragwaju.

Trudne chwile Paragwaju.

Ponownie w opałach Paragwaj, który przez 25 minut drugiej połowy miał zdecydowanie więcej problemów w defensywie niż w całej pierwszej części. Uratował drużynę z Ameryki Południowej sędzia asystent, który zasygnalizował spalonego.

Zmieniła się sytuacja jak w kalejdoskopie. Teraz to Guarani powinni zaatakować przeciwnika. Przed momentem ich akcja zapowiadała się nieźle, jednak dośrodkowanie było przeciągnięte.

Shinji Kagawa planował kolejną akcję bramkową, ale tym razem nie pozwolili mu na rozwinięcie skrzydeł formalni goście.

Nie czeka na zaproszenie Paragwaj tak jak w pierwszej połowie, natomiast kontynuuje rozpoczętą wówczas ofensywę. Po dośrodkowaniu Oscara Romero zabrakło bardzo niewiele Federico Santanerowi, żeby skierować futbolówkę z bliska do siatki.

Piłka ponownie w grze.

Paragwaj ma gola przewagi.

Gaku Shibasaki postanowił sam wykonać stały fragment, który wywalczył. Strzał środkowego pomocnika był niebezpieczny i Guarani mogą po raz pierwszy w tym spotkaniu mówić o szczęściu.

Tak padła dotychczas jedyna bramka.

Nic kreatywnego wymyślił tym razem Oscar Romero. Minęła nieco ponad minuta i rzut wolny na 25. metrze przed bramką Paragwaju wywalczył Gaku Shibasaki.

Gen Shoji złamał przepisy piłkarskie w bocznym sektorze boiska i Guarani mieli szansę na zdobycie drugiego gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Podrażniona straconym golem drużyna z Azji mogła odpowiedzieć szybkim wyrównaniem. Takashi Inui nie przymierzył z dogodnej pozycji.

Paragwaj zaczyna coraz groźniej atakować.

Wykazał się rezerwowy bramkarz Paragwaju. Co prawda tylko po dośrodkowaniu, ale wykazał pewnym chwytem.

W odpowiedzi Shinji Kagawa, którego ataku żaden z kompanów nie sfinalizował strzałem. Alfredo Aguilar czeka na poważny egzamin.

Pierwsza świetna sytuacja podbramkowa w tym spotkaniu! Stworzyli ją dotychczas ostrożniej grający zawodnicy z Paragwaju. Oscar Romero szarżował po połowie Japonii i zatrzymał go dopiero Masaaki Higashiguchi.

Aż do własnego bramkarza wycofali futbolówkę Azjaci, ponieważ nie widzieli przestrzeni do przeprowadzenia ataku na połowie przeciwnika.

Nie najlepiej świadczy to o jakości ataków obu reprezentacji, że wciąż najważniejszym wydarzeniem spotkania jest pożegnanie Justo Villara.

Hotaru Yamaguchi posłał bezpańskie dośrodkowanie w pole karne reprezentacji Paragwaju. Alfredo Aguilar wyłącznie odprowadził futbolówkę wzrokiem.

Podziękowania dla weterana, który opuścił posterunek w bramce Paragwaju.

Paragwaj budował atak w centrum boiska. Szybko doskoczyli do przeciwników reprezentanci Japonii i odebrali piłkę południowcom.

Szybko zakończył się występ doświadczonego Justo Villara. Bramkarz weteran przekazał opaskę kapitana Gustavo Gomezowi i Japonia ma do przechytrzenia już innego bramkarza.

Olivier Drachta prowadzi ten mecz. Musiał już kilkakrotnie użyć gwizdka Austriak.

Richard Ortiz zatrzymał akcję reprezentacji Japonii faulem. Poszkodowany jeden z najbardziej rozpoznawalnych na starym kontynencie Japończyków, czyli Shinji Kagawa.

Kombinacyjna akcja zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni przerwana przez Paragwajczyków na obrzeżach pola karnego. Grająca w dalekim od optymalnego składzie drużyna z Ameryki Południowej broni twardo w kwadransie otwierającym spotkanie.

Richard Ortiz rozpędzał się na skrzydle po pierwszym przechwycie Paragwaju. Nieudana akcja przerwana przez Japończyków dzięki podwojeniu.

Japonia w posiadaniu piłki na początku meczu i na dodatek na połowie przeciwnika. Paragwaj przygląda się uczestnikowi mistrzostw świata i zaprasza go do prowadzenia gry.

Japończycy na rozgrzewce.

Jedenastka zespołu z Ameryki Południowej.

Przyjazd Guarani na stadion.

Paragwaj jest na krótkim zgrupowaniu w Austrii. Nie zagrał meczu o stawkę od marca, kiedy to został pokonany 0:1 przez reprezentację USA.

Japonia czeka na zwycięstwo od 12 grudnia. Następnie poniosła porażki w spotkaniach z Koreą Południową, Ukrainą, Ghaną i Szwajcarią, a także zremisowała z Mali. W poniedziałek przełamał się Senegal. Zobaczymy jaka będzie reakcja Azjatów.

Mecz towarzyski z Paragwajem będzie ostatnim sprawdzianem dla reprezentacji Japonii przed wylotem na mistrzostwa świata do Rosji. Do pojedynku dojdzie w Innsbrucku.