Doliczone minimum 3 minuty do regulaminowego czasu.

Bramka kontaktowa podgrzałaby atmosferę końcówki meczu. Płaskie uderzenie zatrzymał Hugo Lloris i swoją interwencją ostudził impet Królewskich.

Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Dele Alli oddał strzał między zdezorientowanymi przyjezdnymi. Nie trafił w światło bramki i zmarnował wielką szansę na skompletowanie hat-tricka.

Real Madryt ma problem ze zdobyciem choćby honorowego gola. Wielka noc Tottenhamu.

Ole, ole w Londynie. Anglicy bawią się jak Hiszpanie nie tylko na boisku, ale również na trybunach.

Real Madryt stara się czymkolwiek odpowiedzieć, ale jednocześnie musi uważać na kontrataki rozpędzonych gospodarzy, by nie skończyło się totalną kompromitacją.

Chwila oddechu dla zespołu z Anglii po faulu na Dele Allim w centrum boiska.

Kocioł w polu karnym londyńczyków. Kilku Królewskich próbowało skierować piłkę z bliska do bramki, Sergio Ramos strzelił prosto w Cristiano Ronaldo, co uratowało gospodarzy!

Dwa gole przewagi i nieco ponad dwa kwadranse do końca meczu.

Cristiano Ronaldo czekał na dośrodkowanie Marcelo. Wstrzelenie Brazylijczyka trafiło w rękawice Hugo Llorisa, a sparowana przez bramkarza futbolówka została wyekspediowana przez obrońców Tottenhamu.

Tottenham Hotspur ma czego bronić po przerwie.

Real Madryt organizuje się do ataku po przerwie. Moussa Sissoko sfaulował Marcelo i przedstawiciel Primera Division miał szansę na zaskoczenie przeciwnika ze stałego fragmentu. Piąstkował po dośrodkowaniu Hugo Lloris.

Pierwsza akcja po przerwie Harry'ego Kane'a, którego podanie w kierunku Dele Alliego zatrzymał w ostatnim momencie stoper Królewskich.

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczona minuta.

Francuski pojedynek dla Hugo Llorisa. Bramkarz Tottenhamu Hotspur zatrzymał piłkę po strzale Karima Benzemy. Już blisko 10 uderzeń celnych w Londynie.

Harry Kane nie spodziewał się, a dostał piłkę w polu karnym. Próbował dobijać uderzenie Moussy Sissoko, jednak w idealnym momencie wyszedł na przedpole Kiko Casilla.

Tak cieszyli się ze zdobycia gola gospodarze.

Real Madryt chce odrobić stratę do Tottenhamu Hotspur przed przerwą. Zrobił to w pierwszym meczu, także w ostatnich minutach miał swoje sytuacje podbramkowe.

Po płaskim podaniu Cristiano Ronaldo dopadł do piłki w polu karnym Tottenhamu Hotspur i przetestował ponownie czujność Hugo Llorisa. Miał szczęście bramkarz, że Portugalczyk uderzył prosto w niego!

Zakręcił dwoma przeciwnikami Cristiano Ronaldo i znalazł miejsce do oddania strzału. Hugo Lloris dotknął piłkę zanim wylądowała w bocznej siatce. Po rajdzie Portugalczyka korner.

Podrażniony Real Madryt zdążył odpowiedzieć dwoma strzałami. Rozgrzewa się Hugo Lloris, który zatrzymał między innymi próbę Luki Modricia.

Po blisko dwóch kwadransach Tottenham ma przewagę gola. Jego autorem Dele Alli.

Być może szykuje się wymuszona zmiana w Tottenhamie Hotspur. Poza boiskiem cierpi Toby Alderweireld, który w pojedynku z Casemiro doznał urazu mięśniowego.

Dotychczas bezbramkowo w pojedynku na szczycie.

Całe zamieszanie wyjaśnił Kiko Casilla, który złapał piłkę po zdecydowanie zbyt lekkim uderzeniu Harry'ego Winksa. Czas na odpowiedź Realu Madryt.

Po rzucie rożnym w sumie trzy dośrodkowania. Z mniejszymi bądź większymi problemami wyekspediowali piłkę Królewscy.

Londyńczycy na moment przeszli do ataku pozycyjnego. Akcja została skasowana w bocznym sektorze boiska, ale Tottenham ma jeszcze korner.

Toby Alderweireld interweniował we własnym polu karnym i nie pozwolił Karimowi Benzemie na oddanie strzału po dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

Harry Kane miał już pierwszą szansę na zdobycie gola w meczu, który zapowiadano jako pojedynek reprezentanta Anglii z Cristiano Ronaldo.

Harry Kane obiegł Sergio Ramosa i miał przed oczami tylko bramkarza Realu Madryt. Superstrzelec Tottenhamu Hotspur spróbował przelobować Kiko Casillę, a ten nie dał się zaskoczyć.

Christian Eriksen w dwóch akcjach. Najpierw huknął z dystansu w Sergio Ramosa, a następnie nie zabrał się z futbolówką po podaniu Harry'ego Kane'a. Duńczyk musi szukać kolejnych szans na zmianę wyniku.

Zero szachów, dynamiczny początek. Harry Kane polował na piłkę wrzuconą w pole karne Realu Madryt z głębi pola. Reprezentanta Anglii wyprzedził Kiko Casilla.

Isco dośrodkował w kierunku Sergio Ramosa. Na plecach reprezentanta Hiszpanii był defensor, który utrudnił do maksimum oddanie strzału. Nie minęła minuta i Ramos musiał interweniować na własnej połowie.

Sprytnie wymienili podania gracze Realu Madryt. Wydawało się, że ta akcja musi zakończyć się niebezpiecznym strzałem, jednak szyki pomieszał przyjezdnym Davinson Sanchez.

Hugo Lloris był bohaterem pierwszego spotkania w Madrycie. Przed momentem Francuz interweniował po raz pierwszy w rewanżu. Na raty, ale skutecznie poradził sobie z płaskim uderzeniem Isco.

Tottenham Hotspur w białych koszulkach i spodenkach, natomiast przyjezdni na czarno. W posiadaniu piłki na samym początku meczu zawodnicy z Madrytu.

Piłkarze wyszli na murawę. Czas na hymn Ligi Mistrzów. Po raz drugi w tym sezonie na stadionie Wembley w Londynie.

Gospodarze gotowi do walki z obrońcą trofeum.

Królewscy wygrali w przeszłości dwa mecze z Tottenhamem Hotspur na wyjeździe. Do poprzednich pojedynków nie doszło jednak na Wembley.

W Londynie trwa już rozgrzewka.

Dwa tygodnie temu stołeczne kluby nie rozczarowały i stworzyły żywe widowisko zakończone remisem 1:1. Do rewanżu dojdzie w Londynie. Real Madryt przyleciał do Anglii osłabiony kadrowo.

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja)

Ławka rezerwowych Realu Madryt: Mohamet Ramos - Jesus Vallejo, Theo Hernandez, Lucas Vazquez, Marco Asensio, Borja Mayoral, Dani Ceballos

Ławka rezerwowych Tottenhamu Hotspur: Michel Vorm - Danny Rose, Heung-Min Son, Moussa Sissoko, Fernando Llorente, Moussa Dembele, Serge Aurier