Sędzia doliczył 3 minuty.

Dobra pozycja do strzału dla Kagawy, ale Japończyk wdał się w niepotrzebny drybling i stracił piłkę 20 metrów przed bramką Gikiewicza.

Rośnie przewaga gospodarzy.

Przerwa w grze. Na boisku trzymając się za łydkę leży Piszczek. Nie wygląda to na poważny uraz.

Goście przeszli na ustawienie 5-4-1. Przed Borussią bardzo trudne zadanie.

Jest szansa przed Piszczkiem! Centra z lewej strony boiska i strzał głową. Broni Gikiewicz!

Piszczek zwodem oszukał rywala, miał mnóstwo czasu na dobre dośrodkowanie, ale zagrał zbyt nisko.

Ładnie zastawił się w polu karnym Borussii Nils Petersen. Dobre zgranie do Holera, ale ten nie zdecydował się na uderzenie.

Toljan dośrodkował z lewego skrzydła, a chwilę później z drugiej strony próbował Pulisić...bezskutecznie.

Pulisić z Kagawą chcieli na siłę przedrzeć się środkiem pola karnego, ale tam jest jak w gęstym lesie.

Gospodarze zamknęli rywali na ich połowie, ale dośrodkowania nie przynoszą zagrożenia.

Kontra gości zatrzymana przez Topraka.

Początek II połowy.

Faulowany na lewej stronie boiska był Toljan.  Kagawa dośrodkował w pole karne, ale zdecydowanie zbyt głęboko i piłka u Gikiewicza.

Prostopadłe podanie do Aubameyanga, ale Gabończyka zatrzymał czystym wślizgiem Soyuncu.

Jeremy Toljan przełożył piłkę na prawą nogę i huknął z 20 metrów... wysoko w trybuny.

Ależ blisko prowadzenia byli goście! Po strzale z woleja Haberera Roman Burki zatrzymał piłkę na linii bramkowej!

Christian Pulisić wpadł w pole karne z jego prawej strony, a następnie mocno wstrzelił piłkę wzdłuż bramki. Kilku piłkarzy próbowało ją sięgnąć... bezskutecznie.

Freiburg po zdobyciu gola wyrównującego wrócił do "murowania" bramki.

Dokładne dogranie Castro z prawej flanki. Pierre-Emerick Aubameyang wyskoczył wyżej od obrońców, ale strzelił głową tuż nad poprzeczką.

Popracował na lewym skrzydle Aubameyang. Podanie przed pole karne do Castro, ale ten błyskawicznie osaczony przez kilku rywali nie ma innego wyjścia jak zagrać do tyłu.

Tempo słabe, gra nędzna... czekamy na lepsze minuty.

Ładny drybling Sancho zakończony miękką centrą tuż przed bramkę. Tam jednak górą obrońcy.

Kilka krótkich podań gospodarzy w "szesnastce" Freiburga. Pada Christian Pulisić, ale sędzia uznaje, że Christian Guenter nie faulował.

Długie podanie na wolne pole, ale na spalonym był Lucas Holer.

Mocny strzał Sancho z 19 metrów, ale rozgrywający dopiero drugi mecz w Bundeslidze Rafał Gikiewicz odbił piłkę do boku.

Ładna wymiana podań między piłkarzami Freiburga. Wypuszczony w bój Janik Haberer nie dał jednak rady. Świetnie na wyprzedzenie zagrał Piszczek.

Wyjściowe ustawienie gości jest mylące. Freiburg gra w obronie nie trójką, a piątką piłkarzy. Przed nimi kilku defensywnych pomocników. Trudno przedrzeć się przez takie zasieki.

Podanie od Piszczka i głęboka centra Pulisicia. Na dalszym słupku był jednak tylko Caglar Soyuncu i wybił piłkę głową.

Spotkanie poprowadzi Daniel Siebert.

Rzeczywiście Gabończyk dziś na szpicy...

Trener Borussii ułaskawił Aubameyanga. Gabończyk zagra w sobotnim meczu

Witamy i zapraszamy na relację z meczu Borussii Dortmund z SC Freiburg. Na boisku od pierwszej minuty zobaczymy dwóch Polaków. Prawa strona defensywy gospodarzy to Łukasz Piszczek, a bramki przyjezdnych bronił będzie Rafał Gikiewicz.