James McClean wpadł w pole karne Leicester, ale jego centrę zablokował Ben Chilwell.

Doliczone 5 minut.

Lisy są w strefie spadkowej i im remis kompletnie nie odpowiada. Dlatego wściekle atakują.

Zdecydowana przewaga Lisów, goście skupieni tylko na defensywie.

Z dystansu zupełnie nieudanie, wyraźnie obok słupka uderzył płasko Wilfred Ndidi.

Bardzo pewnie radzi sobie Grzegorz Krychowiak. Polak jest widoczny, zalicza sporo odbiorów i to po faulu na nim padła jedyna jak dotąd bramka.

Leicester ma duży problem. Niewiele wskazywało na gola dla West Bromwich i gospodarze są wyraźnie oszołomieni.

Nieźle z prawego skrzydła dośrodkował Jay Rodriguez, ale zamykający akcję Kieran Gibbs nie zdążył do piłki.

The Baggies chcą uspokoić grę. Teraz udało im się nawet podejść pod pole karne rywala, jednak dośrodkowanie Gibbsa zostało zablokowane.

Nieprawdopodobne pudło! Marc Albrighton doskonale wyłożył piłkę na 7. metr, stamtąd uderzył Riyad Mahrez, ale nad poprzeczką! Zdecydowanie za dużo siły, a precyzji ani trochę.

Lisy nie chcą tracić czasu i - tak jak w pierwszej połowie - mają inicjatywę.

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

Po kiksie Iborry niecelnie z bliska główkował Jamie Vardy, choć był tam jeszcze rykoszet.

Teraz Grzegorz Krychowiak zdecydował się na strzał, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką.

Grzegorz Krychowiak bezpardonowo, ale czysto zatrzymał szarżującego na skrzydle Mahreza.

Jęk zawodu na trybunach! Bardzo mocno z ostrego kąta uderzył Danny Simpson, Boaz Myhill był nieco zasłonięty, ale zdołał odbić piłkę!

Przez chwilę na boisku leżał Christian Fuchs, nie stało się jednak nic poważnego.

Boaz Myhill złapał piłkę po zbyt głębokim dośrodkowaniu Fuchsa z lewego skrzydła.

Teraz Lisy miały okazję do kontry, jednak Marc Albrighton niezbyt dokładnie podał do Iheanacho i sytuację wyjaśnił Ahmed Hegazy.

Słabe widowisko na King Power Stadium. Nadal trochę więcej z gry mają Lisy, jednak sytuacji strzeleckich nie oglądamy.

Nacer Chadli zablokowany przy próbie dośrodkowania z prawego skrzydła. Przebudzili się nieco The Baggies.

Z woleja z ok. 16 metrów uderzył Nacer Chadli. Piłka minęła słupek o metr.

Bez większych spięć pierwszy kwadrans. Lepsze wrażenie sprawiają gospodarze, ale za to punktów nikt nie daje.

West Bromwich wysoko stara się atakować Leicester, co bardzo utrudnia gospodarzom wyprowadzanie akcji.

Uwidoczniła się przewaga Leicester. Aktywny jest głównie Vardy, który napędza ataki gospodarzy.

To była prawdopodobnie próba przelobowania Myhilla. Piłka przeleciała dwa metry od celu, dodatkowo była uderzona zbyt słabo. Walijczyk w bramce zastąpił kontuzjowanego Bena Fostera.

Vardy szarpnął lewą stroną, został powalony przez rywala. Kartki nie było, a tego oczekiwał napastnik gospodarzy.

Vardy był pewny, że wywalczył korner. Sędzia był innego zdania. Swoje arbiter usłyszał.

Spokojne pierwsze minuty. Gra toczy się w środku pola.

Leicester w siedmiu meczach zgromadził zaledwie 5 punktów, West Bromwich ma ich w dorobku 9.

Spotkanie poprowadzi Michael Dean.