Sędzia doliczył pięć minut, ale choć zegar wskazuje już 98. minutę, końcowy gwizdek jeszcze nie rozbrzmiał.

Druga połowa została przedłużona o pięć minut.

Watford gra już bez wiary w odwrócenie losów spotkania. Szerszenie wyglądają na pogodzone z porażką.

Kolejna kontuzja w zespole gospodarzy. Younes Kaboul doznał urazu mięśnia uda, ale pozostał na boisku, ponieważ Watford wykorzystał już limit zmian.

Watford nie ma żadnych argumentów, by zaszkodzić Liverpoolowi. Gospodarze stracili animuszu, który cechował ich grę przed przerwą.

Gomes! Kapitan uratował Szerszenie przed stratą bramki po "główce" Lovrena. Brazylijczyk błysnął refleksem po uderzeniu Chorwata.

Po centrze Firmino z rzutu rożnego i "główce" Matipa piłka odbiła się od poprzeczki bramki Gomesa!

Po wyjściu na prowadzenie Liverpool złapał wiatr w żagle. Teraz do pozycji strzeleckiej z linii pola karnego doszedł Moreno. Po półwoleju Hiszpana Gomes z trudem sparował piłkę na rzut rożny.

Liverpool idzie za ciosem! Teraz do prostopadłego podania Arnolda ruszył Salah, ale Egipcjanina przy piłce uprzedził Gomes.

Rzut karny dla Liverpoolu po faulu Gomesa na Salahu!

Po zmianie stron Liverpool gra z większą werwą. To dobra wróżba na drugą połowę.

Salah zdecydował się na uderzenie z linii pola karnego, ale posłał piłkę daleko od bramki Gomesa.

Watford na razie gra w osłabieniu, ale niedługo na boisku zamelduje się Richarlison.

Pereyra zszedł z boiska o własnych siłach, ale nie wróci do gry - Argentyńczyk od razu udał się do szatni.

Przerwa w grze. Roberto Pereyra leży na murawie i korzysta z pomocy sztabu medycznego.

Oba zespoły bez zmian.

Mało brakło! Po centrze Firmino z rzutu rożnego Sane zagłówkował tuż obok bramki gospodarzy. Gdyby piłka leciała w światło bramki, Gomes nie miałby szans na interwencję.

Pierwsza połowa została przedłużona o cztery minuty.

Może się podobać Watford. Szerszenie są dobrze zorganizowane i atakują z pomysłem. Marco Silva, który w minionym sezonie prowadził Hull City, dobrze wykorzystał letni okres przygotowawczy.

Po fatalnym błędzie Holebasa, który przepuścił piłkę między nogami, Salah pomknął z futbolówką na bramkę Watfordu, ale z narożnika "piątki" uderzył wysoko nad poprzeczką.

Gospodarze znów oddali gościom inicjatywę, ale Liverpool znów atakuje bez pomysłu i bez cierpliwości.

Liverpool sięga po coraz prostsze środki, a na im bardziej bezpośrednie zagrania decydując się goście, tym łatwiej Watfordowi się bronić.

Świetnie dysponowany jest dziś Stefano Okaka. Włoski napastnik robi, co chce z Dejanem Lovrenem.

Liverpool nie może narzucić gospodarzom swoich warunków gry. Szerszenie skutecznie i z dużym spokojem bronią się przed atakiem pozycyjnym gości, a sami wyprowadzają groźne kontry.

Gra wznowiona. Janmaat wrócił na boisko, ale za moment zostanie zmieniony.

Przerwa w grze. Na boisku siedzi Daryl Janmaat, który nie będzie w stanie kontynuować występu.

Nie jest to wymarzony początek w wykonaniu Liverpoolu. The Reds wyglądają na zaskoczonych przebiegiem zdarzeń i nie potrafią zdominować gospodarzy.

Stefano Okaka uruchomił prostopadłym podaniem Roberto Pereyrę , który w polu karnym zakręcił Dejanem Lovrenem, ale jego uderzenie z 13 metrów zostało zablokowane i gospodarze wznowią grę od rzutu rożnego.

To setny mecz o punkty, w którym The Reds prowadzi Juergen Klopp. Dotychczasowy bilans Niemca na Anfield to 50 zwycięstw, 28 remisów i 21 porażek.

Pierwsze minuty na Vicarage Road pod znakiem ataku pozycyjnego Liverpoolu.

W składzie 18-krotnych mistrzów Anglii próżno natomiast szukać Philippe Coutinho. Brazylijczyk zgłosił kontuzję pleców, ale trudno uwierzyć w to, że jest niedysponowany, biorąc pod uwagę, że próbuje wymusić na Liverpoolu zgodę na transfer do Barcelony.

To nie koniec sagi z udziałem Philippe Coutinho. Brazylijczyk domaga się zgody na transfer do Barcelony

W barwach Liverpoolu zadebiutuje pozyskany z Romy Mohamed Salah. Egipcjanin z bardzo dobrej strony pokazał się w letnich sparingach, będąc najlepszym strzelcem The Reds - w meczach kontrolnych salah zdobył łącznie cztery bramki.

W piątek, na inagurację nowego sezonu Premier League Arsenal pokonał 4:3 Leicester City. Natomiast w pierwszym sobotnim meczu 1. kolejki angielskiej ekstraklasy Watford podejmie Liverpool.

Premier League: fantastyczny mecz na początek. Udana pogoń Arsenalu